bio-forum.pl

2013-08-09 Bolęcin 9 - dwa odcienie fioletu

bez logowania - można przeglądać
#1

od cze.2010
#0

1. 2013-08-09 Bolęcin 9 - dwa odcienie fioletu
26.lis.13 23:30
Piotr Grzegorzek

Tym razem tytuł odcinka nawiązuje do sytuacji z cytowanej mapy firmy Compass. Trasę początkowo podzieliłem na dwanaście części, ale okazało się, że jeden wątek byłby stanowczo za krótki a po połączeniu nie są przesadnie wielkie. Pierwsze 17 zdjęć dotyczy odcinka jasnego. Docieramy nim do zespołu stawów Gliniak. W odcinku ciemniejszym poruszany się wzdłuż prawego brzegu Chechła na trawersie tychże stawów.

Na początku zakręt ulicy Sportowa. W tej okolicy jest ona drogą szutrową.

Mijamy przydrożne chaszcze z pewnym udziałem jeżyny popielicy - Rubus caesius.

Zaraz potem mamy trawiastą przestrzeń na której rządzi trzcinnik piaskowy - Calamagrostis epigeios. Nieznacznie urozmaica ją nawłoć kanadyjska - Solidago canadensis.

Ten żółty akcent to pępawa dwuletnia - Crepis biennis. Oczywiście, gdybym nie był po drugiej stronie obiektywu to napisałbym, że rzecz jest nie do oznaczenia.

Inny barwny akcent to krwawnica pospolita - Lythrum salicaria.

Jednakże najwięcej jest tutaj trzcinnika piaskowego - Calamagrostis epigeios.

Są też zarośla z udziałem topoli osiki - Populus tremula.

Przed nami pojawia się kilkanaście sosen zwyczajnych - Pinus sylvestris.

W drodze do nich mijamy borówkę bagienna - Vaccinium uliginosum.

Drzewa przed nami mają widoczną mocną "opaleniznę". Znaczy się, ktoś tutaj palił trawkę i w związku z tym oberwało się drzewom.

Kolejny żółty akcent to starzec jakubek - Senecio jacobaea.

Pod drzewami przycupnął jeszcze chaber driakiewnik - Centaurea scabiosa.

Idziemy.

Mijamy dziewannę firletkową - Verbascum lychnitis.

I tak docieramy do rejonu Gliniaka oraz brzegu Chechła. Na początku oglądamy okazałe liście lepiężnika różowego - Petasites officinalis.

Wchodzimy do lasu

Znajdujemy rzekę, która ma bardzo czystą wodę.

Za rzeką znajdują się stawy Gliniak.

W zaroślach na pierwszym planie można zauważyć kozłek. Moim zdaniem to kozłek bzowy - Valeriana sambucifolia.

Rzeka Chechło jest w tej okolicy nieznacznie poskromiona.

Bliżej wody natrafiamy na ostrożeń błotny - Cirsium palustre.

Zbliżamy się do końca tego odcinka. Chaszcze stają się coraz bardziej gęste.

W pewnym momencie rozlewisko okazało się na tyle rozległe, że nie dało się go tak po prostu przekroczyć.

W zaroślach nad Chechłem pojawił się chmiel zwyczajny - Humulus lupulus.

Za chwilę ruszymy w górę dopływu Chechła. Przez chwilę zatrzymujemy się jeszcze nadbrzeżnej olszynie.

Spoglądamy po raz ostatni na Chechło, które ma tutaj bardzo czystą wodę, zabarwioną jedynie kwasami humusowymi.

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji