bio-forum.pl

przedzimowe młodziaki

bez logowania - można przeglądać

od gru.2012
#0

1. przedzimowe młodziaki
22.lis.13 21:40
Piotr Stanczak "doniu"

na dwa dni przed planowaną zimą (śniegi i pierwsze mrozy) dosyć dużo dziś spotkałem młodziaków z rodzaju hemitricha\trichia. Zastanawiam sie, czy przehibernują, czy może zginą za młodu.

od maj.2010
#0

2. przedzimowe młodziaki

To oczywiście tylko domniemanie, ale bardziej wygląda na Trichia decipiens.

Co do przetrwania - trudno powiedzieć, ale ten gatunek raczej nie jest odporny na mróz jak np. Badhamia utricularis. Szczególnie że w fazie tworzenia zarodni, nie ma już możliwości przejść do formy przetrwalnej - skleroty. Raczej wątpliwe jest aby formowanie zarodni powiodło się - niemniej może to być interesująca obserwacja. Trzeba pamiętać że kłoda, sama w sobie, łagodzi nieco klimat i jej oddziaływanie może nieco zniwelować lekki przymrozek. Sam las już stabilizuje warunki - przymrozek na terenie otwartym, nie zawsze wnika wgłąb lasu.

No i pragnę zaprotestować przeciwko temu "pierwszemu mrozowi". U mnie stacje meteorologiczne już dawno temu zanotowały nawet - 7*C, choć były to rzeczywiście krótkotrwałe epizody i raczej jednorazowe wybryki;-). W tym roku zima spóźnia się... oby w końcu doszła.. taka prawdziwa:-)

od gru.2012
#0

3. przedzimowe młodziaki
22.lis.13 23:04
Piotr Stanczak "doniu"

Badhamia utricularis jeszcze u siebie nie spotkałem, za to trzoneczkowe trichia, hemitrichia i metatrichia spotykałem przez całą zimę, choć nie wiem czy były to okazy zahibernowane czy z wolna rozwijające zarodnie.

Oby w końcu doszła zima?? Bosze... czytasz i nie grzmisz?

od maj.2010
#0

4. przedzimowe młodziaki

Dojrzałe zarodnie wielu gatunków śluzowców z rodzaju Trichia, Hemitrichia, Metatrichia itp. są dość trwałe. Nawet jeszcze latem następnego roku można znaleźć ich resztki. Niektóre z wysypaniem zarodników wręcz czekają do wiosny. Ale dojrzałe zarodnie są już tworami martwymi. Ale to co jest na zdjęciu to dopiero formujące się zarodnie - to żywa śluźnia w fazie przeobrażenia. Jeśli dopadnie ją mróz - ma marne szanse aby to przeżyć, szczególnie w tej fazie.

A zima - oczywiście! Ma być normalna, jak kiedyś: - 30*C i metr śniegu:-) U mnie powinna już być od ok 2 tygodni, tak drzewiej bywało. Zima jest piękna i jest potrzebna. Na razie rośliny u mnie pogłupiały - zakwitły wawrzynki, przylaszczki, jak tak dalej pójdzie to borsuki z nor wylezą.

A śnieg jest niezbędny do tropienia wilków, więc czekam na ten śnieg z utęsknieniem. Jak można nie lubić zimy?

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji