Odziomek po ściętym kilka lat temu buku okazał się wyjątkowo atrakcyjnym siedliskiem dla wielu gatunków...
Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie takie malownicze arcydzieło...
Odnośnie lakownicy nie mam wątpliwości - spłaszczona, ale chropiatka? Chropiatka pospolita, która przyszła mi na myśl w pierwszym momencie, jest ponoć związana z drzewami iglastymi, a tu jest ewidentny pień bukowy. Co o tym myślicie?
Chropiatka ziemna bywa spotykana tak na iglastych jak i na liściastych drzewach. W Chrzanowie ten gatunek znalazłem u podstawy pnia żyjącej lipy. Wszystko jest możliwe.
Dopiero po wielu latach zagadkę udało się rozwiązać dzięki Ani, więc dopiszę - dla potomnych:-)
To nie była żadna z chropiatek, tylko anamorfa lakownicy.
a jak nazywa się ta anamorfa, bo jakoś nie mogę znaleźć w internecie?
O tym przecież Marcin wspominał już kilka lat temu w wątku:
- oboje w nim wypowiadaliście się więc powinniście pamiętać?
A oto jego słowa:
"zdecydowanie nie jest to Steccherinum fimbriatum... choc tak ten twór jest podpisany na fotografii 24 w Grzybach Lubelszczyzny
podchodzilismy kiedyś z Darkiem do tego czegoś i jesteśmy skłonni uznać ze jest to anamorfa Ganoderma lipsiense chociaż sprawa wymaga dokładnej analizy bo w literaturze nie ma danych na temat anamorfy tego konkretnego gatunku - ale niektóre inne Ganoderma tworzą anamorfy, tu jest nieco informacji:
Stalpers J. A. 2000. The genus Ptychogaster. Karstenia 40: 167-180
Ta brązowa substancja na brzegu tego czegoś to skupiska chlamydospor"
No właśnie - nie dzięki Ani:-)
Ja to zrozumiałem zupełnie inaczej i nie neguje Ani zasług, tym bardziej, że nie napisane dzięki KTÓREJ Ani.. a mamy kilka uczestniczek forum o tym ładnym imieniu:-))
Odebrałem wpis Grażyny, jakoby uzyskała info o tym grzybku od Ani i dzieli się z nami tą informacją. Więc skoro Grażyna rozwiązała tę "zagadkę" dzięki Ani to wpis jest jak najbardziej zgodny z prawdą a mnie tylko zdziwiło, że nie pamiętaja o linkowanym przeze mnie wątku?
Ty myślisz, Mirek, że każdy ma taką pamięć jak ty!;-):-D
A ta anamorfa MA jakąś nazwę? Bo Jakub zapytał, a nikt mu nie odpowiada. A ja sama ciekawa jestem, bo też w necie niczego znaleźć nie mogę.:- (
To nie pamięć a skrupulatnie prowadzony rejestr:-)
Na drugą część pytania nie odpowiem bo podejrzewam, że do tej pory nic w tym temacie nie "drgnęło"?
- wiadomo więc chyba tylko tyle co zacytowałem?
Uderz w stół a nożyce się odezwą;-)
Tak Aniu, Mirek trafnie napisał - to Ty mi pierwsza powiedziałaś o anamorfie lakownicy:-) Pamiętasz? W 2012 roku nad Biebrzą, gdy znalazłam Ganoderma lucidum w podobnym zestawieniu.
Wątek Mirka (i tym samym informacje w nim zawarte), jakoś mi wtedy umknął w nawale innych zajęć.
Niestety Jakubie, nic więcej w tym temacie nie wiem.
A ja bym nie wiedziała, gdyby nie Mirek i Marcin.
Jeśli chodzi o konkretną nazwę to nie wiem.
A może jednak Acremonium lindtneri - anamorfa Hypomyces chrysostomus?