Nigdy nie zbierałem gąsówek fioletowawych. Tak naprawdę dopiero od niedawna zauważyłem te grzyby a ponoć są smaczne. Chciałbym spróbować a skoro w lesie je widzę nie chciałbym się pomylić stąd ten temat.
Mam takich kilka jak na zdjęciu.
Znalazłem w lesie liściastym.
pytania:
1. Czy to Gąsówka fioletowawa?
2. Czy można ją pomylić z innym podobnym lecz niestrawnym czy trującym grzybem?
3. Czy to co na zdjęciu mogę bezpiecznie skonsumować? :)
Te na zdjęciach to gąsówki nagie, zwane teraz gąsówkami fioletowawymi. Można śmiało jeść. Mnie samemu najlepiej podchodzą marynowane:-)
Oczywiście można je pomylić z innymi grzybami, jak się chce to nawet z zupełnie do niej nie podobnymi;-).
W jednym czeskim kluczu napisano, że są trujące w stanie surowym, ponieważ zawierają enzym hemolityczny.
Ok więc pójdą zaraz do słoika a za kilka dni spróbuję jak to smakuje.
Ale na poważnie nurtuje mnie pytanie czy istnieje coś co wygląda podobnie a jest niebezpieczne. Przeszukiwałem sieć i jedynie co znalazłem to to, że można je pomylić z pewnymi zasłonniakami ale jak oglądam ich zdjęcia to za bardzo podobieństwa nie widzę.
Andrzej według mnie sam rozszyfrowałeś już tą całą możliwość pomylenia :) U mnie tak samo wyglądał ten proces, zasłonaki w rzeczywistości nie podobne, gąsówki to gąsówki, a ta jest charakterystyczna na tle sióstr :)
Andrzej według mnie sam rozszyfrowałeś już tą całą możliwość pomylenia :) U mnie tak samo wyglądał ten proces, zasłonaki w rzeczywistości nie podobne, gąsówki to gąsówki, a ta jest charakterystyczna na tle sióstr :)
Andrzej według mnie sam rozszyfrowałeś już tą całą możliwość pomylenia :) U mnie tak samo wyglądał ten proces, zasłonaki w rzeczywistości nie podobne, gąsówki to gąsówki, a ta jest charakterystyczna na tle sióstr :)