bio-forum.pl

2007-03-29 Mysłowice - wzdłuż Przemszy do Parku Zamkowego

bez logowania - można przeglądać

od cze.2010
#0

1. 2007-03-29 Mysłowice - wzdłuż Przemszy do Parku Zamkowego
13.paź.13 07:20
Piotr Grzegorzek

Tego dnia byłem w wielu miejscach, między innymi w Mysłowicach, kiedy przeszedłem się tak, jak to pokazałem na mapie firmy Compass. Wynik tej wędrówki znalazł odzwierciedlenie w kilku artykułach w lokalnym wydaniu tygodnika Co Tydzień.

Podczas tej wycieczki przede wszystkim zwracałem uwagę na zwierzęta. Na początku będzie białe na czarnym. Białe też ma czarny akcent. Oto mewa śmieszka na Czarnej Przemszy.

A rzeka tego dnia była w istotnie, zważywszy kolor cieczy godna swojej nazwy.

Bardzo malowniczo w jej falującej toni odbijały się drzewa.

A tutaj Czarna Przemsza jest zdecydowanie czarna. Za rzeką znajduje się Sosnowiec.

Prawdopodobnie sprawcą tego silnego zaczernienia był ten poławiacz ochotek. I to prawdopodobnie dzięki niemu mewy miały co wyciągać w okolicy w której się znajdowały.

A to już bardzo zaniedbany w owym czasie Park Zamkowy.

Była wyrwana z korzeniami robinia akacjowa - Robinia pseudoacacia.

Pomiędzy suchym zielskiem skrywała się zaroślarka - Arianta arbustorum.

Zielenił się podagrycznik pospolity - Aegopodium podagraria. Na jego tle wędruje w poszukiwaniu jedzenia kwiczoł.

Zauważyłem też gołębia grzywacza. W tamtym roku ten ptak dopiero rozpoczynał inwazję na miasta rejonu mojego działania.

Także sójka rozglądała się za czymś do jedzenia.

Kowalik korzystał jeszcze z karmnika.

Były też wiewiórki. Typowa ruda.

Ta to zapewne inwazyjna, amerykańska.

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji