Bez mikroskopu raczej tylko gdybanie, ale jak dla mnie, jeśli to rzeczywiście jakaś Trichia, to bardziej przypomina Trichia persimilis (Kędziorek siedzący)
Oj, ostro ryzykujesz pisząc od razu nazwę gatunkową. Dysponuję mikroskopem i z doświadczenia wiem, że śluzowce potrafią zaskakiwać i to bardzo :)
Hehe, ale ja wcale nie zarzekam się, że to on;). Każdy może sobie pogdybać. Przecież sam przypuszczasz Trichia varia, a to też konkretny gatunek. Sugeruję Trichia persimilis, bo posiadam bardzo podobny okaz w swoim zbiorze. Pod mikroskopem może się okazać że to nie tylko inny gatunek, ale nawet i rodzaj;)
Na pewno nie Trichia varia, zupełnie nie ten typ. Bliżej temu do Trichia scabra, T. persimilis, ale to nie wyczerpuje listy podejrzanych. Mikroskop... I mam wątpliwości czy na drugim zdjęciu jest to samo, za dużo czerwonych elementów, bardziej jak u Metatrichia. Ale nie widać detali, więc to tylko takie skojarzenie.
Dziękuję. Możesz mieć rację. Drugie zdjęcie robione 3 cm wyżej i jest możliwość, że to coś innego. Nie zbierałem tym razem materiału. Jak dopisze pogoda jutro wybieram się w te same rejony. Zobaczymy, co uda się znaleźć.
To już nic nie wnosi nowych informacji. One już były dojrzałe.