a po prawej miąższ miał taki naturalny kolor?
coś się zmieniło przez ten czas w kolorze?
wysypu nie masz?
to samo do drugiego małego czerwonego
Tak taki miał kolor a po lewej reakcja z FeSO4. Wysyp napisałem-biały.
oj sorry Mirki, oślepłam i szukałam go na początku postu...
tylko teraz ten wysyp się nie zgadza z moim wstępnym strzałem, bo podejrzewałam g. torfowcolubnego - R. sphagnophila (w. kremowy), no i smak wg moich notatek łagodny z ostrą nutą
ale będę jeszcze wertować małe ostre, bo ślęczę nad swoimi i może coś mi wpadnie w oko
wiesz co? to może być gołąbek brzozowy Russula betularum...
ale sam sprawdź pod tym kątem, ja tylko głośno myślę;)
kapelusz 2-5 cm, brudno-lila-różowy, szybko blednący do żółtawego, brzeg tępy, falisty, króko i nie zawsze wyraźnie karbowany, skórka lepka i błyszcząca, zdzieralna prawie całkowicie /do 1/2/
trzon smukły, równogruby, nieco rozszerzony u podstawy, delikatnie pomarszczony, bardzo kruchy i łamliwy, biały, uwodniony i po uszkodzeniu trochę szarzejący, podstawa nieco żółknąca
blaszki zatokowate /wąsko i okrągło przyrośnięte/ do prawie wolnych, dość rzadkie, cienkie, kruche, szer. 4-6, tępe i szersze przy brzegu, białe do białawych, niekiedy z blaszeczkami, zmarszczki delikatne, często z ząbkowanym ostrzem, tak samo zabarwionym
FeSO4 jasno do średnio różowy/ słabo brązowawy
KOH jasno żółtawy
Ano może być:-) pójdzie do Grej-resztę zrobi Ania:-)
albo i nie zrobi, patrząc na zaległości....
ja myślę o emeryturze:-))
a chyba, że:-))