bio-forum.pl

Chora sosenka

bez logowania - można przeglądać

od paź.2007
#0

1. Chora sosenka

Jakieś 8 lat temu uratowałem malutką sosenkę ( z budowanej w lesie drogi), która, sądząc po kształcie, walczyła od maleńkości o przetrwanie. Posadziłem ją u siebie, koło domu, na trawniku. Z wielkim trudem przyjęła się i z wielkim trudem rośnie. W tym roku zaczęła usychać. Zaczęło się to jakieś trzy-cztery tygodnie, po okresie wielkich deszczy. I teraz mam kilka pytań. Czy stało się to z powodu nadmiernej wilgoci w glebie? Czy może przyczynił się do tego "kurzyniec", jaki mam za płotem u sąsiada? I chyba najważniejsze, jak ją uratować? Obawiam się również, że prawa strona drzewka, nawet jeśli ono ocaleje, już nie odrośnie, wszak to sosna. A miała taką piękną koronę: ((

1
2
3

A oto to niebożątko:

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji