bio-forum.pl

smardze

bez logowania - można przeglądać
Morchellaceae

od maj.2013
#0

1. smardze
smardze?

Czy to sa smardze, i jak je przyzadzic?

od lis.2006
#0

2. smardze

Tak.

Np. dlugo i wolno smazyc na masle.

od cze.2010
#0

3. smardze
4.maj.13 23:26
Piotr Grzegorzek

Uwaga nowy i stary, ale mało aktywny jak widzę, nie chcę być kapusiem ale w świetle obowiązującej ustawy o ochronie przyrody popełniacie przestępstwo. Proszę popatrzeć tutaj - pl.wikipedia.org inny zapis z ustawy - Ze względu na ochronę gatunkową nie wolno zbierać niegdyś jedzonych: smardzy i szmaciaków.

od lip.2004
#0

Bolesław zapewne to wie (SVIMS - South Vancouver Island Mycological Society, Fungi of California), a tu po porostu udzielił porady:-)

Michałowi trzeba podpowiedzieć, że do południowej granicy Polski nie ma daleko, a tam; i legalnie, i w dużo większych ilościach niż w kraju

(wypowiedź edytowana przez bogdan 05. maja. 2013)

od wrz.2004
#0

5. smardze
5.maj.13 22:58
Marcin Piątek

Piotrze nie wiemy czy te smardze są polskie - na Słowacji zajadałem sie nimi do syta...

od cze.2010
#0

6. smardze
5.maj.13 23:20
Piotr Grzegorzek

Jeśli tak to nie ma sprawy. Nie zagłębiałem się zbytnio w niuanse tej ustawy, ale coś mi świta, że chyba nawet przywiezienie słowackich smardzów do Polski nie do końca jest legalne.

od wrz.2008
#0

7. smardze
6.maj.13 00:32
"chrisfir"

trzeba przywozic i rozsiewac zarodniki na naszych terenach

ja własnie poszukując stanowiska na rozsiew znalazłem pod topolami

od wrz.2008
#0

8. smardze
6.maj.13 00:46
"chrisfir"

zarodniki sa tez przywozone razem z kora i w dobrych warunkach, szczególnie na wapiennych glebacch może byc udana próba

od wrz.2008
#0

9. smardze
6.maj.13 00:49
"chrisfir"

zarodniki sa tez przywozone razem z kora i w dobrych warunkach, szczególnie na wapiennych glebacch może byc udana próba

od wrz.2004
#0

10. smardze
7.maj.13 14:42
Marcin Piątek

Piotrze napisałem że "na Słowacji zajadałem się nimi do syta" a nie że przywoziłem je do Polski...

od wrz.2008
#0

11. smardze
7.maj.13 21:37
"chrisfir"

Prawo w polsce jest Juz od dawna chore

podebnie jak słuzba zdrowia (gdzie pracuję)

dlatego:

lekarzu lecz sie sam

najlepiej smardzami

przemycanymi kubańskimi cygarami

amfetamina rodzimej produkcji

itp itd

Smardzobranie na Sowacji

Bezcenne

mozesz znaleźć smardza, w przepięknej dolinie lub przejśc kilnanascie kilometrów i nic

albo przy drodze na cmentarz pod Topolą

ewentualnie pod Tesco

W Polsce podobnie

w chaszczach gdzie nikt nie chodzi i nie podziwia pięknego, i smacznego gzrybka

ni stąd ni z owąd pod sklepem,

jak dziś gdzie i tak zgnije, bo co to dla niego za stanowisko w centrum

hanlowym

Lub na działce u sasiada który nawet nie wie co to jest.

Na szczęście zadzwonił

Na słowacji znalazłem 6 mikrusów

na kompostowniku 9 pieknych

u sasiada 12 dorodnych

masełko smardzowe

bezcenne

nie kupisz tego żadna karta kredytowa w Tesco

ale wystarczy sie wokół rozejżeć

własnie robie nalepke

Smardze sa wszędzie

od cze.2010
#0

12. smardze
7.maj.13 23:27
Piotr Grzegorzek

Dlatego ja medialnie używam sformułowania - Durna lex sed lex, bo też nie zgadzam się z wieloma zapisami Ustawy o Ochronie Przyrody co rozwinąłem w innych wątkach na tym forum pisząc o ekostaliniźmie.

od gru.2005
#0

Ustawy o Ochronie Przyrody mówi o ochronie egzemplarzy dzikich - nie chroni tych które wyrosły w czyimś uprawianym ogródku, na kompoście czy wysypanej korze... przecież jak byk jest to napisane

od gru.2003
#0

jak byk:-) kret na łące jest pod ochroną ale na działce można go zabić

od paź.2007
#0

15. smardze


cytat:

ale na działce można go zabić


Z tym, że nie na pewno :)

od lis.2008
#0

16. smardze
9.maj.13 18:34
ala mikołaj "wink"

no, bo oprócz słowa pisanego w lex, które jak wyżej zauważono, nie zawsze idzie w parze z "myślą" - jest głowa

oj, durne to prawo, durne

ale nawiązując do tematu, chciałabym kiedyś smardza dziko rosnącego zobaczyć

od gru.2005
#0

tylko dzięki Mirkowi widziałem kilka dzikich smardzów w moim rodzinnym Gdańsku - mikrusków - bez wskazania palcem stojąc nad nimi bym ich nie widział - cudne doświadczenie - dzięki Mirki

od gru.2003
#0

W tym roku na razie jest jeden ale to było 6 maja a teraz popadało...:-)

od maj.2009
#0

19. smardze

Szczęściarz:-)

U mnie też miało padać, a zamiast tego juz od kilku dni spiekota jak chol...:- (

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji