Brzoza obumarła naturalnie i stojąca zapewne kilka lat zanim upadła, następnie złamana pewnie przez wiatr i padając popękana na kilka części ( stąd wnioskuje że padając musiała byc juz martwa i częściowo zbutwiała). Grubości około 30-35 cm.
Na całej długości porośnieta grzybem, z daleka przypominającym zgliszczaka pospolitego ale tylko z barwy.
Sam nie mama pomysłów więc prośba o pomoc.
...
dlaczego w tytule widnieje "+"?
W miejscu złamania znalazłem prawdopodobnie coś z Hypomyces, może nawet Hypomyces rosellus.
Przy pobieraniu próbek okazało się jednak że ten grzyb nie rósł na drewnie a na wyżej prezentowanym gatunku (tak podejrzewam), dlatego jeden wątek.
Zastanowiła mnie jednak różnorodność jego barw. Pobrałem 3 próbki (jeśli by kogoś zainteresował): rózową, białą i żółtą.
To może być Phellinus laevigatus
Według mnie to gniazdo kosa - Turdus merula.
Dzięki! - widzę, że ornitologia też Ci nie jest obca:-)))