sarniak dachówkowaty
Czy to tak rzadki grzyb, że nie należy o nim mówić?
Można o nim mówić. Jego temat był tu wielokrotnie poruszany.
Czy jest rzadki?
Ja nigdy nie widziałem go na własne oczy.
Znam wyłącznie ze zdjęć.
Ale inni z tego forum widzieli.
Wczoraj byłem na grzybach, znalazłem ok. 30szt. Stare przerośnięte, jak i całkiem młode.
Moja babcia je zbiera. Ja też raz zbierałem, ale nie były jeszcze pod ochroną.
Na Kaszubach zbierają koszami, można też kupić przy szosie. Co ciekawe tubylcy ich tak nie zbierają raczej turyści z Trójmiasta. (Zresztą oni wszystko zbierają)
Co tam śnieg dla nas, trzeba będzie więcej pogrzebać za zielonkami...
ja od LIETUVY;u nas sarniakow (wola gęba, woli ozór}było, i, co roku, wysypuji sie, pod dostatkijem. Probliem jest, jak przechować ji.
A naprawdę to u mnie jest to grzyb pospolity, a smakowity, i nie zbierany.
A łu mnie to sarnioków ni mo łod dwóch lot moze. Aści bedo moze w lycie a jak bedo to ich nie bede zbiroł, bo łune chroniune so. Hej!
Można mówić. Twoje pytanie wskazywało na to, że szukasz wątków o sarniakach na forum - nie wiesz jak je znaleźć (a nie że chcesz otwierać kolejny wątek) - wysłałem Ci info mailem jak te inne wątki znaleźć.
Nieporozumienie. :)
Czy na Litwie też jest określona lista grzybów chronionych?
Czy masz do niej dostęp i mógłbyś ją przesłać?
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :) ⇒ szerzej o zasadach i coś jak regulamin