Sądzę, że jest to coś z rodzaju Crepidotus. W sieci znalazłem na przykład gatunek Crepidotus epibryus wyrastający na liściach - leifgoodwin.co.uk Inna możliwość - dijitalimaj.com
Prześlij.
Clitopilus daamsii (oba)
Na fotki się nie załapał, natomiast pod binokularem ujawnił swoją obecność inny, bardzo ciekawy gatunek - Ceratellopsis aculeata. Owocniki <0. 5 mm wysokości: D
No jak to na fotki się nie załapał, a te małe, białe "przecinki" na 1 fotce to nie on?:-)
wow, ale się dzieje, super, zaraz obok Przemek też podaje C. aculeata, nieźle!
Edit. Poprawiłam błąd:-)
(wypowiedź edytowana przez topazzz 22. listopada. 2015)
Basiu, mnie się przydarzyła "literówka" w nazwie rodzajowej, a Tobie w epitecie gatunkowym;-):-). Nie jestem przesądny, ale to chyba źle wróży moim znaleziskom?;-):-)
Ha, nazwa nowa całkiem (dla mnie) to i pomyłka, ale za Twoje znalezisko, Przemku, trzymam kciuki, a przy tym widzę, jak bardzo uważnie trzeba się przyglądać opadłym liściom..... dotąd sądziłam, że taka np. Typhula erythropus to już super sprawa, a tu tyle jeszcze do odkrycia!:-)))))