W tym wątku z 2012 roku - [bf#529966] pokazałem dziką Białą Przemszę. Teraz pokażę moje spotkanie z pierwszym odcinkiem tej rzeki w 2007 roku, tak jak to zaznaczyłem na mapie firmy Compass.
Luty owego roku był właściwie bezśnieżny. Tak właśnie wyglądał Kozi Bród widziany z mostku za linią kolejową.
Na brzegach rzeki lód trzymał się szczątków roślin.
Tuż przy ujściu Koziego Brodu do Przemszy płynąca nim ciecz była wyraźnie spieniona.
Na brzegu Białej Przemszy wśród nadbrzeżnej roślinności gromadził się osad.
Kilka centymetrów nad wodą utrzymywała się tafla lodu.
Wracam nad betonowe koryto Koziego Brodu. Teraz oglądamy skorupiasty porost. Podejrzewam rodzaj Lecanora. Towarzyszy mu jakiś żółty drobiazg.
Idziemy teraz zdecydowanie lewym brzegiem pod prąd Białej Przemszy. Spoglądamy na jej prawy brzeg gdzie też znajduje się Jaworzno.
W wodzie znajdują się powalone drzewa.
W sumie Biała Przemsza to spora rzeka. Oto widok z biegiem rzeki.
Teraz spoglądamy pod prąd i widzimy jak niepokojąco blisko podeszła pod tereny kolejowe. W tej okolicy tworzy ponadto wyraźne załamanie zwane efektem odbicia.
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)
⇒ szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji