Czy ktoś z grona grzybofiśniętych zbierał smardze na Słowacji?
chyba Mirki
Ja tylko rydze tam zbierałem.
Ja byłam kilka razy na "Smardzowaniu" na Słowacji. Z Mirkami też!:-) Zawsze w pierwszomajowy weekend.
Grzybland coś organizuje - Rudek coś wspomniał...
Od Rudka to można "prawie" na piechotę na smardze wyruszać;-)
Na smardzobraniu nie byłam, ale kiedyś wiosną, gdy stanęliśmy przy drodze podziwiać widoczki, to od razu smardz jadalny się na mnie rzucił.
reszta filmików na moim profilu you tube 2Mirki
Ja też mam kilka fotek z jednego ze zlotów:
Innym razem załapaliśmy się (z Lusi i Termitem) na gościnę u Rudka.:-)
To może możliwe byłoby zorganizowanie czegoś we własnym gro
nie???
Mirek, ten kosz w Twoich ramionach, jest lepszy niż...
... ten widok za mną??
No tak...: o)
Jeśli ktoś się chce wybrać na smardze w tym roku, to zapraszam go do przeczytania tego wątku;
Pod koniec lutego jak już będzie ustalone czas i miejsce, powstanie też lista do której będzie się można dopisać.
Czy ktoś z naszych się wybiera?
Jolu, po czasach "mykologicznie niesłusznych" teraz wszyscy są nasi;-)
Fakt, że jedni bardziej, a inni mniej:-)
No i, trzeba mieć na uwadze, że w każdym środowisku, a więc "grzybomaniaków" też, mogą być (mniej lub bardziej) ukryci "grzybowi reakcjoniści";-D
Ja myslę intensywnie, wysłałem na razie maila z zapytaniem do tego Rudka.
ktos jeszcze z udzielających sie w tym watku?
Na tamtym smardzowaniu będzie Mikołaj z Funią (byli na ostatnim Zlocie Grzybofisiów) My niestety nie damy rady przyjechać, bo w maju mamy już inną imprezę na Śląsku - a ja jeszcze nie wiem do kiedy będę musiała pracować:- (
Jak się wybieracie - to musicie szybko się decydować, bo może braknąć miejsc noclegowych w okolicznych bacówkach!
Wspomnienia z jednego smardzowania z 2009r.
Smardze już się zaczynają, więc najwyższa pora aby się na spotkanie szykować;
Czy pojedzie ktoś, z kim mogłabym się zabrać z okolic Rawicza?
Klamka zapadła: jedziemy z Kozakiem na smardzobranie.:-)
Jolu, powodzenia:-)
Widziałem, że było "poruszane niebo i ziemia", aby udało się załatwić noclegi;-)
Po wyprawie będziemy oczekiwali bogatej fotorelacji:-)
ja tez znalazłem lokum
Będe na Majówce z rodziną,
A jakby jeszcze kto w tej okolicy szukał noclegu Czyli Lipnica Wielka to może zadzwonić na nr
18 263 41 68
Może jeszcze maja wolne pokoje.
Jolka, gdzie będzie baza?
Lipnica Wielka.
Na Słowację będziecie dojeżdżać? Ktoś wie jak daleko jest do granicy?
Niedaleko!
Po smardzowaniu
mój wynik to 6 szt
Jolka Kozak ma wiecej ale nie ma dostepu do intrnetu
mamy tez stanowisko Piestrzenicy Kasztanowatej ze 20 szt.
i jeda piestrzenice której nie dało sie okreslić
Fachowcy z grzyblandu poczęstowali nas
marynowanym Muchomorem Czerwonym (delikatny smaczny)
'jeszcze pisze więc zyję "
a takie sobie hasło na Facebook
Wiece nazbierali Smardzówki Czeskiej
naprawdę dorodne okazy
Wyprawa na czarki szkarłatne też się udała
widziałem i brałem do ręki salamandrę i zaskrońca
Ogólnie fajnie, fajnie w ogóle
blues
i fajni ludzie
Którychj niniejszym pozdrawiam jesli to przeczytaja
Smardzobranie 2013
baaaaaardzooo uuuuudaneeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Krzysiu, te muchomory to były na 200% CZERWONAWE a nie czerwone!;-)
A czerwonawych zjedliśmy już tooooooooooony, jeśli nie więcej: o)
na 300% były to czerwone zupełnie smaczne, w tej ilosci nikomu niezaszkodziły w zaden sposób
grzyblandowe towarzystwo jest barzdiej Extremalne
zasada;)
zawsze dokładnie wiem
co tym razem jem
Potwierdzam powyższe doniesienia Krzysia!!! Wrocek w komplecie i w pełnym zdrowiu wrócił po tych konsumpcjach do domowych pieleszy:-))
Mikołaju
a na Lejkowca detego to gdzie jeżdzisz na Dolnym Sląsku
jeszcze trafiłem 10 dorodnych smardzów pod sklepem w korze
jak ogarne remont to cos wrzuce obrazkowego
na razie przepraszam za brak fotek
Krzysiu
Znalazłem w 2011 w lasach otaczających Zamek Książ.