Dom Urbańczyka jest oddziałem wystaw czasowych Muzeum w Chrzanowie. Od czasu do czasu dokumentuję to co tamże się zieleni, kwitnie. Nie odpuszczam nawet grzybom, o ile są. Na początku tak na wszelki wypadek mapa firmy Compass z kołem oznaczającym położenie naszego planu zdjęciowego.
17 kwietnia uchwyciłem tylko rozwijające się liście hortensji ogrodowej - Hydrangea macrophylla.
Przed samym budynkiem zwarty łan tworzył kwitnący o tej porze roku ubiorek wiecznie zielony - Iberis sempervirens.
Zauważyłem jeszcze pierwsze rozwijające się liście palecznika chińskiego - Decaisnea insignis. Znałem go jeszcze pod nazwą Decaisnea fargesii. U nas ta nazwa jest wiodąca.
W dwa dni później, czyli 25 kwietnia bohaterem sesji fotograficznej uczyniłem mitrówkę półwolną - Mitrophora semilibera.
30 maja podczas otwarcia wystawy czasowej "Męska rzecz" wykonałem kolejną sesję fotograficzną. Na początku odnotowałem, że palecznik chiński - Decaisnea insignis wciąż kwitnie.
Fotoreportaż kończę kurtyną utworzoną przez zazębiające się listki kasztanowca czerwonego - Aesculus x carnea.