Osiedle Północ w Chrzanowie, jak wynika z pewnych prac moich poprzedników powstało na stokach Rakowej Góry. Czym była ta góra i jak się rzeczywiście nazywała do końca nie wiadomo, ponieważ nazwa ta nie funkcjonuje nawet w kręgach najstarszych rdzennych mieszkańców miasta, czyli Cabanów. Tym nie mniej od czasu do czasu pojawia się w etykietach niektórych pozyskanych z tego terenu eksponatów, o czym przekonałem się podczas trwającej inwentaryzacji zbiorów przyrodniczych Muzeum w Chrzanowie. Tego dnia, tak dla relaksu po długim gapieniu się w księgi inwentarzowe przeszedłem się przez wspomniane osiedle, następnie cmentarz by powrócić do muzeum ścieżką równoległą do ulic Balińska - Skorupki. Na mapie firmy Compass trasę pierwszego odcinka powstałej przy tej okazji trylogii oznaczyłem kolorem brązowym.
Przekraczam ulicę Śląską i zatrzymuję się na chwilę przy ogrodzeniu byłej siedzimy Straży Pożarnej. Oczywiście budynek ten służy jeszcze miejscowej jednostce OSP.
Następnie na placu po zburzonym drewnianym domu, już od strony ulicy Balińskiej zwróciłem uwagę na jesion wyniosły - Fraxinus excelsior, który zostawił sobie jeszcze trochę liści w dolnej partii korony.
Następnie po drugiej stronie ulicy Balińskiej zająłem się skupiskiem mierznicy czarnej - Ballota nigra.
W tych zaroślach jest także dziki bez czarny - Sambucus nigra.
Dominujący nad tym wszystkim jesion wyniosły - Fraxinus excelsior jest pozbawiony większości liści.
Kolejny etap to już teren właściwego osiedla. Na początku na trawniku wypatrzyłem krwawnik pospolity - Achillea millefolium.
Potem przyszła kolej na dobrze przebarwiony klon zwyczajny - Acer platanoides.
Dochodząc do ulicy Kusocińskiego mijam skupisko ślazu zaniedbanego - Malva neglecta na którym niejaką dominantę stanowi bylica pospolita - Artemisia vulgaris.
Ponadto znalazł się tutaj wilczomlecz obrotny - Euphorbia helioscopia.
Kolejny szybki przeskok. Skrzyżowanie ulicy Broniewskiego z ulicą Kusocińskiego niedaleko kościoła p. w. Matki Boskiej Różańcowej. Tutaj zwracam uwagę na rozłożystą surmię zwyczajną - Catalpa bignonioides.
Bibliotekę i jej otoczenie też ignoruję. Wchodzę teraz pomiędzy bloki. W tej okolicy zwróciłem uwagę na jakoś sobie radzącego jaśminowca - Philadelphus.
Chociaż teraz patrząc na tę gałązkę nie jestem do końca przekonany swojego oznaczenia. Jakby co się poprawi.
PS. 6 listopada podszedłem do krzewu i sprawdziłem. To jest jaśminowiec - Philadelphus. Spośród wielu możliwości najbliżej mu do Ph. tomentosus
Najciekawszym w tym przypadku było to, że kora na pędach jest silnie uszkadzana, ale krzew jakoś ją odbudowuje.
Wyszedłem na ulicę Broniewskiego. Tutaj widzimy zieloną wierzbę płaczącą - Salix alba "Tristis". Dla porównania klon zwyczajny - Acer platanoides jest już gotów do nadchodzącej zimy.
Zauważyłem również, że jarząb pospolity - Sorbus aucuparia w szczelinie grochodrzewu - Robinia pseudoacacia ma się dobrze. Obserwuję ten układ od pewnego czasu.
Ostatnie zdjęcie, wykonane tuż przed skrzyżowaniem z ulicą Sienkiewicza przedstawia na wprost dąb czerwony - Quercus rubra a po prawej stronie jarząb pospolity - Sorbus aucuparia.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 06. listopada. 2012)