To była niedziela. Musieliśmy koniecznie nakręcić kilka migawek dla telewizji CTv Jaworzno, bo widzowie ponaglali. Pojechaliśmy zatem tak blisko Chrzanowa, jak tylko się dało. Oto mapa firmy Compass z zakreślonym miejscem akcji.
Zima tego roku była łagodna. Stawy, wyrobiska byłej cegielni były tylko tu i ówdzie muśnięte lodem. Patrzymy na pierwsze stawy po lewej, czyli wschodniej stronie drogi. Na brzegu zbiornika rośnie robinia akacjowa - Robinia pseudoacacia. Widać także pałkę szerokolistna - Typha latifolia oraz sosnę zwyczajną - Pinus sylvestris.
Odchodząc od stawu zauważyliśmy w zaroślach wierzbą pięciopręcikową - Salix pentandra. Trzyma ona swoje owoce bardzo długo. tym razem były jeszcze liście z jakimś grzybem. Możliwe, że to tylko telia Melampsora larici-pentandrae.
Następnie dość szybko przeszliśmy w kierunku biegnącej tutaj niegdyś linii kolejowej. Oto połamana wierzba iwa - Salix caprea. Na jej pniu wyrasta czyreń. Prawdopodobnie jest to Phellinus igniarius.
Następnie tytułem eksperymentu pozwoliłem sobie wykonać makro z rozety ostrożnia błotnego - Cirsium palustre.
Na zachód od stawów znajduje się zarastająca drzewami, ale wciąż jeszcze zasadniczo trawiasta przestrzeń.
Zaczynamy wracać. Teraz testując możliwości swojego aparatu fotografowałem drzewa odbijające się w częściowo roztopionej wodzie.
Jak widać większa część stawów sukcesywnie zarasta niknąc pod szuwarem pałki szerokolistnej - Typha latifolia.
Bardzo interesująco wygląda uwięzione pod lodem powietrze, albo gazy wydostające się z butwiejących osadów dennych.
Idąc dalej minąłem kolejnego grzyba na wierzbie iwie. Tym razem jest to gmatwica chropowata - Daedaleopsis confragosa.
Tym nie mniej najbardziej dumny jestem z sesji, której bohaterką była pewna brzoza brodawkowata - Betula pendula.