Jeżeli nie miał kołnierzyka, to mglejarka, lub rdzawy. Ten chyba, ze względu na kolor, rdzawy. Dla mnie to wszystko jedno. W kieleckim mówiło się na niego szlachcianka. Mama i babcia robiły z nich farsz na pierogi. Nie zbieram, bo są bardzo delikatne i zanim się doniesie do domu, zostają tylko okruchy z grzyba.
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)
⇒ szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji