W nawiązaniu do wątku [bf#508311]
No i doczekałem się rozwiniętego w pełni Pochwiaka jedwabnikowego.
Piękny pochwiak jedwabnikowy, Marku, ale prócz tego dodać chcę, że będę zwracać uwagę na sąsiadujące z owocnikami pochwiaka jedwabnikowego śluzowce, już teraz mam co najmniej jedno miejsce, gdzie V. bombycina pospołu z jakimś śluzowcem wyrastał:-) A jest to o tyle ciekawe, że miejsca na takim pniu z pochwiakiem sporo, z reguły wysoko on wyrasta, a obok niego, albo pod nim śluzowiec, ciekawe to:-)
Usadowił się na wysokości około 3m. Zdjęcia robiłem z drabinki, którą tu przyniosłem. Od domu około 150 metrów, więc nie nadźwigałem się... Jest tu jeszcze Żagiew łuskowata w zupełnej rozsypce, ale dla tego gatunku chyba jest już po sezonie... Byłoby 3 w jednym...
Parę lat temu miałem pochwiaka jedwabnikowatego w sąsiedztwie rulika olbrzymiego na jabłoni.