W ramach weryfikowania atrakcji turystycznych Chrzanowa było by grzechem nie wpaść na Żelatową. Ponieważ dopiero co popełniłem kilka fotoreportaży z tego miejsca od razu zerkamy na mapę firmy Compass.
W miejscu gdzie znajduje się duże żółte koło pokazałem, że reklamowany dla tej okolicy punkt widokowy właściwie nie istnieje. Tego dnia wyglądało to tak. Na lewo Grodziska na prawo Bukowica.
Następnie bardzo szybko udaliśmy się do końca ulicy Gajowa aby podejść od góry do "Źródełka pod Bukiem". Miejsce, przez które należy od tej strony wejść do lasu jest przemyślnie ukryte.
W tym momencie student, mieszkaniec Chrzanowa stwierdził, że gdyby nie moja pomoc, to odnalezienie tego miejsca zajęło by mu więcej czasu. A przecież jest to oferta skierowana także dla ludzi z zewnątrz.
Teraz ścieżkę już widać.
Znajdujemy także znaki przyrodniczej ścieżki dydaktycznej, świadczące o tym, że nasz wybór w kwestii miejsca wejścia do lasu był słuszny.
Oto paproć z oddali oraz po przybliżeniu. Odnoszę wrażenie, że jest to nerecznica samcza - Dryopteris filix-mas.
Nie mieliśmy czasu zastanawiać się, kto jest ich sprawcą. Liczył się okazały buk nad źródłem. Zdjęcie jest nieostre, ale mam nadzieje, że to nie przeszkodzi w podziwianiu tego okazałego drzewa.
Następnie bardzo szybko ruszyliśmy pod górę, bo inne punkty czekały.