bio-forum.pl

2012-08-23 Jaworzno - droga do Krupki

bez logowania - można przeglądać
#1

od cze.2010
#0

1. 2012-08-23 Jaworzno - droga do Krupki
30.sie.12 22:03
Piotr Grzegorzek

W trzecim etapie naszej wycieczki powróciliśmy na drogę Góry Luszowskie - Jaworzno Ciężkowice i poszliśmy dalej na zachód. Na mapie firmy Compass trasę tego odcinka oznaczyłem kolorem czerwonym.

Za chwilę skręcimy w lewo.

Właśnie idziemy borem bardzo mieszanym. Na poboczu widać barszcz zwyczajny porażony przez mączniaka - Erysiphe heraclei.

Szybko opuszczamy ten kawałek lasu. Jeśli istnieją według różnych map jakieś wątpliwości co do przynależności administracyjnej tych terenów to teraz znajdujemy się zdecydowanie na terenie Jaworzna.

Bardzo ciekawie w zachodzącym słońcu prezentował się trzcinnik piaskowy - Calamagrostis epigeios.

Ze względu na gęste zarośla droga przypominała zielony wąwóz

Niestety, trafił się też mniej ciekawy widok i to po obu stronach drogi. Konsultowałem to zjawisko kiedyś z pensjonariuszami trzebińskiego sanatorium pod klepsydrą i wiem, że jest to produkt uboczny warsztatów, gdzie dokonuje się demontażu pojazdów wbrew woli ich byłych właścicieli a nawet przy ich zdecydowanym sprzeciwie.

Na szczęście były też piękne okoliczności przyrody, tak jak ten pszeniec różowy - Melampyrum arvense

Ruszamy dalej. Widok prawie taki sam.

Tak z bliska wygląda rozpadający się koszyczek chabra driakiewnika - Centaurea scabiosa.

Stoimy teraz w okolicy nieczynnego kamieniołomu, pełniącego obecnie rolę lokalnego wysypiska śmieci. Zerkam teraz za siebie, czyli na południowy wschód.

Następnie spoglądam pod nogi aby obejrzeć okazały dziewięćsił bezłodygowy - Carlina acaulis.

Przechodząc trochę do przodu możemy obejrzeć dokładnie górę Przygoń leżącą na północny zachód od trasy naszego przemarszu.

Po kilkunastu metrach docieramy do kolejnego zagajnika. Tutaj znajduje się jeden z przystanków na ścieżce rowerowej. Ławka wygląda dość świeżo, ponieważ poprzednią, że się tak wyrażę "zniknięto".

Jesteśmy teraz w obrębie lasu. Właśnie skręciliśmy na południe.

Na poboczach i drzewach dominuje winobluszcz pięciolistkowy - Parthenocissus quiquefolia.

Oplatał nawet derenia świdwę - Cornus sanguinea, który wyrósł na całkiem spore drzewko.

A poza tym w lesie było sporo dębu szypułkowego - Quercus robur.

Były też śmieci oraz gruz. Ot proza życia.

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji