Wszystkie krzewy agrestu, które do tej pory spotykałem (uprawiane i dziko rosnące) były dosyć nieskie, rozłożyste i miały kolce. Ten na zdjęciu ma wprawdzie liście i owoce podobne trochę do agrestu, ale nie posiada kolców, rośnie w górę i ma już ze dwa metry wysokości. Co to za gatunek? (niestety mam tylko jedno zdjęcie):
Wygląda na porzeczkę złotą (ribes aureum). Pozdrawiam!
mam taką samą na działce i do tej pory nie wiedziałam, co to za krzew i czy jego owoce są wogóle jadalne, nawet bałam się spróbować :) Dzieki zatem za podpowiedź, całkiem trafną
Tak, można je jeść a nawet robić z nich przetwory ale dopiero kiedy będą całkiem czarne.