POMOCY! - czyli ku przestrodze ignorantów

Wczoraj na Forum zamieściłem zdjęcie nieznanego mi grzyba. Temat wątku- co to za grzyb? Odpowiedź otrzymałem błyskawicznie. Jeszcze raz dziękuję. Zaglądam dziś i niestety cały wątek zniknął. Problem w tym, że nie zanotowałem nazwy grzyba. Mam więc prośbę do osoby odpowiadającej o ponowne podanie tej nazwy.

Przy okazji chciałem zapytać, czy Forum, mimo, iż z nazwy jest publiczne, tak na prawdę służy tylko Towarzystwu, a inne posty są usuwane? Mam nadzieję, że się mylę i że to tylko przypadek.

Jan

Oh! Przepraszam, że się wtrącam, skoro nie jestem administratorem. To nieprawda! Forum jest dla wszystkich i jest to forum kulturalne! Skąd takie przypuszczenia?

Ekhmmm...

No, to masz faktycznie problem.

Forum jest publiczne, każdy może tu pisać, nie trzeba należeć do jakiegokolwiek klubu, czy towarzystwa.

Kasowane są posty, które nie spełniają pewnych wymogów. Chodzi mianowicie o TEMAT.

Admin zapewne nie był zadowolony widząc kolejny temat z serii: "co to za grzyb???". Wielokrotnie były tu na forum gradobicia i burze wokoło takich tematów. Zwyczajnie nie wolno tak tytułować swoich postów i dlatego twój został wykasowany...

Ale skąd mogłeś to wiedzieć??? :)

Widać uszło twojej uwadze, że na forum znajduje się w widocznym miejscu instrukcja, jak tytułować posty.

Myślę, że zaszło tu nieporozumienie. Jesteś nowy i nie wiedziałeś, że admin zagroził niedawno bezwzględnym kasowaniem źle zatytułowanych postów.

To by było na tyle.

Janie, to była nicówka ogórkowa (Macrocystidia cucumis). Mam nadzieję, że wyjaśni się sprawa "znikniętego" wątku i że będziesz odwiedzał to forum cześciej - zapraszam serdecznie:-)

Nie jestem obrażalski i się nie pogniewam. Ale są inne Fora o tematyce roślinnej np. Forum storczykowe, na których aż roi się od pytań w stylu "pomocy!" i nikt ich nie usuwa... ale skoro tu rządzą takie prawa, to nie pozostaje nic innego jak się z nimi pogodzić.

P. S. Przepraszam za podwójne wysłanie tego samego postu.

:-) Janie,

... ale skoro tu rządzą takie prawa... brzmi strasznie poważnie i urzędowo:-)

Ten kto jednorazowo wezwie pomocy i otrzyma odpowiedź jest pewnie usatysfakcjonowany.

Jednak problem z którym się zwrócił pozostaje na forum długo, sam nie wiem czy to 5 czy 100 lat:-)

Ktoś za miesiąc lub za dwa lata będzie chciał dorzucić do danego tematu "pomocy" swoją opinię, bo ma do tego prawo.

Takich "pomocy" nazbierałoby się bardzo dużo i nawet jak by automatycznie były numerowane np. "pomocy 102" to i tak wątek nic nikomu nie mówi.

Niech się trafi choćby trzy takie "pomoce" na ekranie monitora to zaczyna się niezły bałagan, zwłaszcza dla tych którzy w "danej" pomocy brali aktywny udział.

Albo wyobraź sobie na ekranie monitora ciąg wątków:

- Pomocy

- Co to za grzyb?

- Mały grzybek

- Błagam pomóżcie

- Nieznany grzybek

- Mała czarna przy drodze:-)

- Pomóżcie

- Pomocy 2

- Grzybek mi nieznany

- Pomocy 3

- Proszę o pomoc

- Duży grzyb

itd.

Z pewności jeden tytuł z pewnością utkwiłby Ci w głowie i nie miał byś problemu z jego odnalezieniem:-) (nie chodzi oczywiście o konkretne skojarzenia, ale o coś charakterystycznego w nazwie:-)

Dlatego uważam tą zasadę za bardzo pożyteczną, a w szczególności dbającą o wygodę forumowiczów.

Taka jest moja skromna wykładnia "tych praw":-)

Sam Admin poda pewnie z 5-10 innych powodów.

Pozdrawiam:-)

Naturalnie. Osobom, które zadomowiły się już na forum szalenie ułatwia naukę i zabawę to, że tytuły są konkretne. Moim zdaniem osoby nowe, czy przypadkowe też chętniej zajrzą do tematu, którego tytuł coś im mówi. A przecież jest jeszcze problem czytelności i grupowania setek pytań, żeby nie było bałaganu. :)