bio-forum.pl

mandarynka

bez logowania - można przeglądać

od sty.2009
#0

1. mandarynka
29.sty.09 08:20
Wojtek Waclawek "wojwa"

Mam 12 letnią mandarynkę wychodowaną z pestki, ostatnio zaczęła chorować w ten sposób, że liście zgubiła końce gałązek czernieją, usiłujace odrosnąć listki też czernieją i odpadają, a jak wyrosną to bliżej pnia i się wybrzuszają. Podlewam roślinkę raczej skromnie.

Co to za choroba, jakie kupić środki i gdzie?

Chory lisc
Chora mandarynka

Dziękuję za pomoc

od lis.2006
#0

2. mandarynka

Piszesz, że Twoja roślina ma już 12 lat. Zimą cytrusy potrzebują odpoczynku i obniżonej temperatury. Na zdjęciu widać że ona chyba stoi przy grzejniku, spróbuj ją postawić w mniej nagrzanym miejscu nawet kosztem zmniejszenia światła. Końcówki na wiosnę poprzycinać i powinna dojść do siebie nawet gdyby zgubiła wszystkie liście.

od mar.2008
#0

3. mandarynka

Moja też co jakiś czas gubi liście i nie tylko zimą. Robi tak chyba właśnie przez brak odpowiedniego zimowania. Powinna mieć obniżoną temperaturę zimą, być mniej obficie podlewana i mieć też mniej słońca. Moja nie miała takich warunków zimą i chyba dlatego zdarzało jej się zrzucać nagle wszystkie liście w środku roku...

od lut.2008
#0

4. mandarynka

Witam!

Moja mandarynka od dłuższego czasu choruje. Liście mają plamy i odpadają po jakimś czasie. Nie wiem co to jest-może ktoś mi pomoże. Jak temu zaradzić??? Oto zdjęcia: Zdjęcie od góry liścia:

A to liście od dołu:

od lis.2005
#0

5. mandarynka
26.lut.09 13:33
Marek Ciszewski "grant"
1
2
3

Po formacie gałązek i ich odrutowaniu (osznurowaniu) wnioskuję, że to roślina wieloletnia. Te są niezwykle kapryśne na najdrobniejsze nasze uchybienia w ich pielęgnacji, ale też bywa, że albo ze starości, albo nagle (wg. nas bez powodu) nagle przejawiają takie symptomy, jak właśnie pokazałeś. Podam przykład mojej mandarynki:

To dość wiekowe drzewko: wiek szacowany od 20 - 25 lat, wys. około 2m. Po ostatnim jesiennym obfitym owocowaniu po zerwaniu ostatniego owocu powtórnie zaczęła kwitnąć, ale bardzo drobnymi kwiatkami, na liściach powstały plamy, a końcówki liści zaczęły obsychać, potem jak na komendę opadać zaczęły wszystkie prawie liście, z wyjątkiem tych najmłodszych na samym szczycie, a gałązki czernieć i wysychać.

Nie muszę tego pisać w szczegółach, ale pielęgnacja była prawidłowa - przecież tyle lat mandarynka kwitła i owocowała obficie.

Nie dałem za wygraną. Z doświadczenia wiem, że rośliny sprowokowane ekstremalnym przycięciem potrafią "odmłodnieć". I tak się stało. Fotki poniżej niech posłużą za dowód:

od lut.2008
#0

6. mandarynka

Już kiedyś tak zrobiłem-poobcinałem jej dosłownie wszystkie liście-i ładnie się odrodziła. I to na jakieś dwa-3 miesiące. Potem znowu zaczęły się dziać te "rzeczy" z liściami (zaczęły się robić plamy i potem liście odpadały, przy tym wypuszczała nowe-zdrowe liście). Poza tym teraz ma owoce-wydaje mi się, że one jakoś w miejscu stoją-nie powiększają sie. Nie wiem jak to jest w mandarynkach, bo w sumie mam ją od jakichś 3 lat, a pierwszy raz zaowocowała (bo moje cytryny póżniej zaowocowały a są już teraz dużo większe owoce)

Oto zdjęcia owoców mandarynki:

od lis.2005
#0

7. mandarynka
26.lut.09 16:22
Marek Ciszewski "grant"

Od momentu takiego ekstremalnego przycięcia potrzeba min. 5 lat, aby widoczne były objawy "dorosłości". Teraz cierpliwie będę czekał, co będzie dalej...

od lut.2008
#0

8. mandarynka

A tak wygląda opisywana przeze mnie mandarynka w całej okazałości:

od mar.2009
#0

9. mandarynka

drosera.pl co to jest kapie i lepi sie?? zdju nie jest moje tylko znajomej z innego forum

od lis.2005
#0

10. mandarynka
31.mar.09 20:28
Marek Ciszewski "grant"

Michał - SERDECZNIE CI WSPÓŁCZUJĘ - to bez wątpienia wełnowce. Zbyt długo czekałeś - dopadły roślinę totalnie. Walka z wełnowcami w takim stadium to horror... Uważaj przy tym, by nie przeniosły się na inne rośliny, jeśli posiadasz

od sty.2007
#0

11. mandarynka
31.mar.09 22:21
Lidia "linty"

Zetrzyj je wacikami nasączonymi wodą i denaturatem i płynem do mycia naczyń (4 łyżki denaturatu na litr wody+ kilka kropli ludwika) i kup Actellic. Przy takim ataku oprysk chemią jest konieczny.

od maj.2009
#0

12. mandarynka
28.maj.09 20:44
marcin k "mkdugi"

Witam wszystkich, mam pytanie mam owocujacą juz mandarynke i w ziemi pokazało sie stado malutkich bialych robaków, liscie maja kolor blado zielony. Co robic....?

od cze.2008
#0

13. mandarynka
mandarynka

możliwe że są to skoczogonki. Zobacz tutaj fotoprzyroda.pl i sprawdź czy są podobne :).

Ja mam mianowicie inny problem ze swoją mandarynką. Hoduje ją od około roku, a ona wciąż ma około 5 cm wysokości, może 10. Co zrobić aby zaczęła mocniej przyrastać na wielkość? I kolejny mały problem jak pozbyć się grzyba który rośnie mi na powierzchni gleby w roślinach. Widoczny na zdjęciu poniżej

od maj.2009
#0

14. mandarynka
4.cze.09 23:13
boswell

moim zdaniem wymiana ziemi załatwi oba problemy... takie grzyby powstaja w ziemi ktore trzyma wode i ma deficyt tlenowy. ma duzo frakcji humusowych a zero mineralnych woda ubija to i korzenie rośliny dusza sie, maja mało tlenu a roslina wegetuje zamiast rosnac. Prosze do mowej ziemi dodacdodatkowo gruby piasek (np kupiony w sklepie akwarystycznym i keramzyt kupiony w ogrodniczym w proporcjach około 2: 1: 1 a poprawa powinna byc widoczna.

od cze.2009
#0

15. mandarynka
13.cze.09 14:32
Kre† "kretoslaw"
mandarynka

Witam jestem tu nowy... wczoraj udało mi sie uratowac mandarynke, (szczepiona), mam mnostwo roznorakich roslin lecz jest to moj pierwszycytrus roslina jest zabiedzona,

i zalerzało by mi ja uratowac... wyglada tak...

chloroza

Narazie obcialem wszytskei suche galezie teraz mam zamiar ja przesadzic..

Gdzies przeczytalem ze zulte przebarwienia miedzi nerwami liscia, to choroba taka jak "chloroza" i przypuszczam ze roslina ja ma...

Co zrobic zeby ja uratowac: P?

od lis.2005
#0

16. mandarynka
13.cze.09 17:30
Marek Ciszewski "grant"

Wydaje mi się, że to robota przędziorków. Sprawdź, czy na spodzie liścia nie ma bardzo małych pajączków i bardzo drobnej pajęczynki trudnej do zobaczenia bez szkła powiększającego...

od cze.2009
#0

17. mandarynka
13.cze.09 19:14
Kre† "kretoslaw"

Nie ma tam nic jest czysto to jest jakby przyschniete miejse na lisciu.. jak czytalem wlasnie ta "chloroza tak sie objawia ale nie wiem co to wogule za choroba.. tak jest na 3 lisciach..

(wypowiedź edytowana przez kretoslaw 13. czerwca. 2009)

od lis.2005
#0

18. mandarynka
13.cze.09 20:43
Marek Ciszewski "grant"

Chloroza, to choroba roślin polegająca zaniku chlorofilu, przy którym następuje rozpad chloroplastów.

Chore rośliny stopniowo żółkną. Przyczyny chlorozy są różne.

Wyróżniamy przy tym brak związków żelaza, magnezu, azotu lub innych składników pokarmowych, a także nadmiar wapnia w glebie oraz akumulację nadmiaru fosforanów w roślinie.

Roślina cierpiąca na chlorozę nie może przeprowadzać fotosyntezy. Podobne objawy dają infekcje wirusowe. Częściowa chloroza roślin ozdobnych jest uwarunkowana genetycznie.

Może wymiana ziemi na wysoko próchniczą dała by pozytywny wynik...

od cze.2009
#0

19. mandarynka
13.cze.09 21:31
Kre† "kretoslaw"

Wymienilem dzis ziemie na taka jaka wyczytalem ze powinna byc czyli 45-50% ziemia uniwersalna 25% ziemia do paproci i 25% ciezkiej gliniastej przyczym tej ostatniej mniej mam nadzieje ze ja utrzymam... w kazdym razie dzieki za rade...

od mar.2008
#0

20. mandarynka
16.cze.09 14:20
Olga Ćwiek "fasolka"

Cześć!

Wydaje mi się, że mam podobny problem jak Wojtek Wacławek, tj. liście brązowieją i opadają, a gałązki usychają. Wiosną gdy ją przesadzałam poobcinałam wszystkie suche gałązki. Zostawiłam tylko te zielone. Były jeszcze na nich owoce i szkoda było mi je usuwać. Do tego pojawiły się pączki kwiatowe, niestety one też szybko opadły. Wcześniej mandaryna stała w kuchni, ale ktoś z forumowiczów poradził mi przenieśc ją do innego pomieszczenia, bo w kuchni używana jest kuchenka gazowa. Obecnie jest w sypialni na parapecie (w sezonie grzewczym stała na komodzie z dala od grzejnika). Zastanawiam się czy nie szkodzi jej mniejsza ilośc światła oraz to, że często otwieram okno. Niestety pogoda ostatnio jest kapryśna i może jest zimno mojej mandarynie...?

Pozdrawiam

od maj.2009
#0

21. mandarynka
17.cze.09 22:44
marcin k "mkdugi"

Witam, wydaje mi sie ze na wymiane ziemi juz troche za pozno, moze sie nie przyjąć. Ja podlewalem preparatem na te mele cos (nazwe podam poznije) i dodalem witaminki w plynie do cytrusow. zaczela puszczac nowe listki. Fotki tez pozniej. Pozdrawiam

od sie.2009
#0

22. mandarynka
Moja manadarynka
Grzyby

Witam! Moją mandarynkę mam od około 2 lat. W zeszłym roku moje drzewko bardzo intensywnie kwitło i owocowało, w tym roku pojawiły się tylko pojedyncze kwiatki i owoce. Niemniej jednak największym problemem w chwili obecnej są opadające liście, które dodatkowo tracą kolor oraz pojawiające się pod drzewkiem żółte grzyby. Dodam, ze przyglądałam się już czy przypadkiem na liściach bądź gałązkach nie ma żadnych robaków, ale nic takiego nie widać. Co do grzybów, to niestety ich wyrywanie nie jest skuteczne - po kilku dniach pojawiają się nowe. I tutaj pojawia się moje pytanie do doświadczonych forumowiczów - co zrobić by pozbyć się żółtych "gości" z doniczki? Czy powinnam na przykład jak najszybciej przesadzić drzewko? Drugie pytanie, chyba dość popularne - czy można jakość zapobiec traceniu koloru i opadaniu liści? Czy przemycie listków wspominaną kilka postów wcześniej wodą z płynem do mycia naczyń mogłoby pomóc? Z góry dziękuję za rady. Serdecznie pozdrawiam.

od lis.2005
#0

23. mandarynka
13.sie.09 19:46
Marek Ciszewski "grant"

Witaj Moniko na naszym Forum...

Hmmm... wątek wydaje mi się bardziej grzybowy niż cytrusowy.

Moja rada: w dziale "Jaki to grzyb" [bf#33] otwórz wątek z tytułem "żółte grzyby w doniczce" i zwięźle przedstaw meritum sprawy odsyłając do tej strony, tj. [bf#19419]

Mamy znakomitych mykologów, którzy pokierują, co dalej z tymi grzybkami zrobić. Po tym rozpoznaniu będziemy więcej wiedzieć, co z Twoją mandarynką. Może poradzą zastosować jakieś fungicydy?

od sie.2009
#0

24. mandarynka

Witam! W pierwszej kolejnosci dziękuję za dobrą radę - po konsultacji na forum grzybowym okazało się, że żółci mieszkańcy doniczki z moją mandarynką to egzemplarze niejadalne dla ludzi, ale ponoć nie szkodą one roślinie - a wiec wygląda na to, ze muszę przyzwyczaić się do ich obecności:- (

W tej sytuacji zwracam sie do forumowiczów z prośbą o radę co zrobić jeszcze w sprawie opadających i tracących kolor listków?

Serdecznie pozdrawiam!

od lis.2005
#0

25. mandarynka
19.sie.09 10:18
Marek Ciszewski "grant"

Zajrzyj czasem do stronek archiwalnych.

Jeśli drzewko jest zdrowe, a mnie na takie wygląda, to wpływ na opadanie liści ma zbyt mała wilgotność otoczenia. Częste zraszanie ten niedobór jakoś niweluje (ale jest jedynie środkiem zastępczym)

Druga sprawa, to zdradzieckie przędziorki (sprawdź czy ich czasami nie ma pod liściami). Nie musi być ich dużo, ale szkody wyrządzają czasem nieodwracalne.

Po trzecie, cytrusy, to rośliny bardzo kapryśne i czasami zrzucają liście bez wyraźnego powodu.

No i wreszcie dozowanie wody do doniczki - NIE MOŻNA PRZELAĆ!!!

Ziemia powinna być zaledwie wilgotna. Wbrew pozorom korzenie też oddychają... Jeżeli ziemia jest zbyt wilgotna, część korzeni gnije - utrudniona jest wtedy respiracja wody do części nadziemnych, wkrótce gnije reszta korzeni i oczywiście część nadziemna.

Na marginesie: ja swoją mandarynkę, którą wielokrotnie w tym rozdziale prezentowałem, niestety, ale utraciłem - jej żywotność w warunkach domowych przekraczała sporo ponad 25 lat. Stało się to po ostatnim wydaniu dość dużej ilości owoców. Potem jeszcze nieśmiało zakwitła, potem zrzuciła wszystkie liście, łodyżki zaczęły usychać. W akcie desperacji dokonałem ekstremalnych przycięć, skutkiem czego sprowokowałem ją do wypuszczenia nowych przyrostów z pąków śpiących. Niestety - w przyrodzie nic nie jest wieczne...

Pożegnałem ją z należnymi jej honorami. Ponieważ mam m. inn. wykształcenie muzyczne za namową i w obecności moich przyjaciół zagrałem Marsza żałobnego Fr. Chopina... teraz nie mam mandarynki... pozostało mi bardzo dużo jej zdjęć, do których często zaglądam...

od sty.2007
#0

26. mandarynka
28.sie.09 21:10
Lidia "linty"

Ja bym zebrała te grzyby z warstwą ziemi i zrobiła oprysk Topsinem- to preparat na grzyby. W sprawie opadających liści to faktycznie jest bardzo dużo przyczyn. Czy nawozisz swoją mandarynkę? Cytrusy koniecznie wymagają nawożenia. Na początek polecam biohumus jest naturalny i nie przedawkujesz a zadziała jak szczepionka odpornościowa.

od paź.2009
#0

27. mandarynka
17.paź.09 22:07
Tomasz Zoń "tomekeat"

Witam... niedawno kupiłem mandarynkę i gubi liście, niektóre większe niektóre mniejsze, i jeszcze poodpadały jej zalążki owoców. Proszę o rady co mam robić, bo szkoda drzewka...

od paź.2009
#0

28. mandarynka
29.paź.09 11:14
marcin urbanek "europlex"

chciałem zapytać czy to normalne że limonka ma kolce...? w zeszłym roku kupilismy w chorwacji małe drzewka limonki i mandarynki fajnie rosna ale jakis czas temu limonka wypusciła nowy pęd który bardzo szybko rośnie i ma kolce!? zastanwiam się czy to normalne czy to jest jakas dzika narośl i obciąć ja...?"

od lis.2005
#0

29. mandarynka
29.paź.09 18:12
Marek Ciszewski "grant"

Najzupełniej normalne

od lis.2009
#0

30. mandarynka

Witam!

Ok. miesiąca temu moja mandarynka zgubiła wszystkie liście (można powiedzieć z dnia na dzień) a później wyrosło na niej dużo pączków i gałązki zaczęły czarnieć. Co mam zrobić? Można ją uratować?

od lis.2009
#0

31. mandarynka

Mozna ale musisz napisać co i jak w jakim miesjci jest. Najprawdobodopniej jest zbyt małą wilgotnosc i zła temperatura. Cytrusy powinny teraz zimować w temperaturze około 17 16 stopni. Moja POmarańcza juz zimuje i wielogatunkowce tez. Musi być okres taki dla nich jest to bardzo ważne ponieważ na wiosnę cytrus będzie miał duża siłe zeby wystartować

od lis.2009
#0

32. mandarynka

Stała na parapecie ale teraz postawiłem ją na podłodze obok cytryny. Poobcinałem wszystkie pączki. 2 razy dziennie zraszałem jej liście (jak miała). Jak długo cytrusy powinny zimować?

od lis.2009
#0

33. mandarynka

DO marca zależy od pogody :)

od lis.2009
#0

34. mandarynka

Już zaniosłem ją w chłodniejsze miejsce ok. 15 stopni.

Czy to normalne, że z cytryny opadają dziennie 1-2 liście?.

Dzięki za odpowiedź.

od lis.2005
#0

35. mandarynka
14.lis.09 18:51
Marek Ciszewski "grant"

Nie jest to zasadą, ale bywa, że zrzuca wszystkie liście. Sprawdzaj wtedy, czy powyżej nasady ogonków liściowych nie budzą się pąki śpiące. Z nich w odpowiednim momencie mogą się rozwinąć nowe gałązki i cdn...

Ponieważ z braku liści respiracja wody jest zminimalizowana, w miarę często spryskuj wodą wszystkie gałązki...

od maj.2007
#0

36. mandarynka
18.lis.09 15:11
Bartosz S "psx"

Witam mam problem z drzewkiem cie kiepsko mi rosnie moze jakies wadliwe jest :) zostalo zakupione juz jakis czas temu a wcale prawie nic nie rosnie juz lepiej mi rosna wychodowane z pestki

(wypowiedź edytowana przez psx 18. listopada. 2009)

od lis.2009
#0

37. mandarynka

Więc tak..... Jest to kalamondyna jak już coś tylko jest sprzedawana pod nazwą "Mandarynka". Jest czas zimowania więc musi miec odpowiedznia temperature (15-18 STOPNI) odpowiednie naświetlenie oraz odpowiednią wilgotność. Ja swoje cytrusy zraszam co dzień i stoją w temperaturze 15 stopni zewzgeldu na Trifoliate i Pomarańcze. Ziemia też nie wesoło wygląda..... Widać oznaki zasolenie ziemi. radził bym przesadzić podać jej nawóz i oczyścić dokłąndnie z pasoorzytow. Po tej operacji postaw ja w dobre miejsce chłodne i widne a zobaczysz jak ruszy na wiosnę. Nie myl pojęć pestkowiec a roslina szczepiona. Podkładka jest to dzik inaczej mówiąć wiec nie potrzebuje jakiś super warunków. A taka potrzebuje więc postaraj się o nią.

od lut.2010
#0

38. mandarynka

Łukasz zastanów się co piszesz - zasolenie ziemi i radzisz podać nawóz? Ty wiesz co to zasolenie ziemi bo sądzę że nie masz pojęcia. W kwestii wyjaśnienia zasolenie ziemi to na twój rozum tłumacząc byś zrozumiał to albo podanie za dużej dawki nawozu lub podawanie jej za często albo zmiany w ziemi spowodowane zmianą ph wywołane podlewaniem zbyt twardą wodą o dużej zawartości związków wapnia, przyczyn zasolenia jest jeszcze kilka. Jak takk będziesz doradzał to proponuję każdemu komu tu na tym forum odpisujesz by nie brał pod uwagę tego co napisałeś.

od maj.2009
#0

39. mandarynka
8.kwi.10 17:39
marcin k "mkdugi"

Witam i mam pytanko, zaszłego roku kupiłem owacująca mandarynke, wszystko ładnie pieknie owocowała itp. dwa tyg. temu postanowiłem ją przesadzić do większej doniczki i przy okazji pozbyc sie małych robaków które mieszkały sobie w ziemi. Przy przesadzaniu pozbyłem sie całkowicie starej ziemi i goły korzeń wsadziłem do nowej ziemi do cytrusów i mandarynka zaczeła powoli usychać, CO ZROBIC Z TYM FANTEM, prosze o pomoc.

od sty.2007
#0

40. mandarynka
3.maj.10 11:15
Lidia "linty"

Każde przesadzanie to stres dla roślin. Być może w trakcie przesadzania uszkodziłeś korzenie i dlatego Twoja mandarynka niedomaga. Z własnego doświadczenia wiem, że nawet w trudnych dla roślin sytuacjach bardzo często pomaga biohumus - jest to nawóz naturalny, którym podlewa się roślinę. A tak na marginesie to usychanie roślin może być spowodowane np. brakiem wody lub jej nadmiarem. Napisz jak opiekujesz się swoją mandarynką i czy do tej pory zregenerowała swoje siły?

od lip.2010
#0

41. mandarynka
17.lip.10 16:25
Przemek "podgr"

Witam!

Moją mandarynkę kupiłem dwa lata temu. Liści było pełno, tak samo z owocami. Teraz opadają jej młode i stare liście. Również małe owoce odpadają. Zawsze dbam, żeby ziemia była wilgotna. Nigdy nie zapominałem o nawożeniu. Nie wiem, co może być przyczyną. Liście nie są uschnięte, po prostu opadają. Jeden sprzedawca powiedział, że liście wyglądają jakby miały mało żelaza, inny, że winą za ten stan mogą być przeciągi. Proszę o pomoc. Bardzo mi zależy na uratowaniu tej mandarynki.

(wypowiedź edytowana przez podgr 17. lipca. 2010)

od lis.2005
#0

42. mandarynka
17.lip.10 18:09
Marek Ciszewski "grant"

Witaj Przemku na naszym Forum.

Z Twojego opisu niewiele można wywnioskować, zwłaszcza jeśli chodzi o intensywność podlewania i nawożenia...

Może zbyt intensywnie podlewałeś i nawoziłeś? - cytrusy w takich przypadkach właśnie tak reagują.

Jeśli chodzi o mikroelementy, to stosunkowo łatwo można zdiagnozować niedobory takich pierwiastków jak mangan, magnez, cynk i żelazo. Charakterystyczne przebarwienia na liściach mogą być wywołane zbyt małą zawartością pierwiastka w podłożu, brakiem form przyswajalnych dla rośliny lub zaburzeń metabolicznych w jego przyswajaniu. Wymienione pierwiastki w podłożu zbyt zasadowym przechodzą w formy nieprzyswajalne dla cytrusów. Przy pH 8-9 możesz być pewny, że wystąpią objawy niedoborów. Brak żelaza, manganu i cynku widać głównie na najmłodszych liściach rośliny, natomiast brak magnezu uwidacznia się na liściach starych. Niedobór magnezu objawia się żółknięciem końców liści, przy czym u ich podstawy zachowuje się odwrócony zielony trójkąt. Niedobór cynku objawia się wiotczeniem młodych liści, które stają się bladożółte między żyłkami i w końcu obumierają. Przy ciężkim niedoborze żółkną całe liście. Jeśli przestrzeń pomiędzy żyłkami jest jaśniejsza, ale całe liście zachowują kolor zielony i nie dochodzi do ich obumarcia, można przypuszczać, że wystąpił niedobór manganu. Brak przyswajalnego żelaza ma podobne objawy - żyłki pozostają ciemnozielone, a między nimi pojawiają się blade przebarwienia lub żółte plamy. W przypadku wystąpienia takich objawów stosuje się nawozy zawierające łatwo przyswajalne formy niezbędnych pierwiastków, często są to nawozy dolistne, zawierające np. siarczan magnezu, siarczan cynku, formy chelatowe żelaza. Gdy cały liść jest bladozielony, łącznie z żyłkami, to bardziej prawdopodobne, że z powodu braku azotu niż niewłaściwego pH. Jeżeli dodawanie nawozów azotowych nie usuwa problemu i nowe liście pozostają blado - żółto - zielone, można podejrzewać niedobór siarki, ponieważ dużo handlowych nawozów nie zawiera siarki.

No i przydała by się fotka...

od lip.2010
#0

43. mandarynka
17.lip.10 18:54
Przemek "podgr"

Czy mógłbym dostać od Pana jakąś inną formę kontaktu, gdyż tu na forum dopuszczalna waga obrazka to 100 kb a ja chciałbym jak najbardziej dokładnie pokazać moje drzewko.

A jeśli chodzi o podlewanie to w te upały podlewam ją raz dziennie i zraszam rano i wieczorem. W zimę podlewałem ją ok. raz na tydzień (tak, żeby ziemia była wilgotna). Nawożę ją od marca do września raz na tydzień.

(wypowiedź edytowana przez podgr 17. lipca. 2010)

od lip.2010
#0

44. mandarynka
19.lip.10 13:03
Przemek "podgr"
mandarynka
mandarynka
mandarynka
mandarynka
mandarynka
mandarynka
mandarynka
mandarynka

Tutaj są zdjęcia mojej mandarynki.

od lis.2005
#0

45. mandarynka
23.lip.10 23:45
Marek Ciszewski "grant"

Moim zdaniem dwie rzeczy mogą być brane pod uwagę - wadliwa gospodarka wodna przy zbyt intensywnym nawożeniu. Ponadto biały osad na liściach wyraźnie wskazuje na stosowanie oprysków wodą z dużą zawartością soli wapnia.

sugerujemy założenie nowego wątku; ten zbliża się (45) do limitu ilości wypowiedzi w wątku (50) i niebawem będzie zamknięty - nowy wątek możesz założyć poziom wyżej lub w innym dziale forum oznaczonym ⊙
⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji