W drugim etapie tej wycieczki po opuszczeniu źródła Starej Wody ruszyłem w kierunku Płazy Górnej. Początkowo trasa wiodła na południe na następnie ku południowemu wschodowi. Na mapie firmy Compass oznaczyłem ją kolorem fioletowym.
Nieco dalej mijamy chorą wierzbę purpurową - Salix purpurea.
Ta choroba to mączniak - Uncinula adunca. Te zdjęcia zamieszczałem już na bio-forum w tym wątku - [bf#201027] Obecnie to jednak Erysiphe adunca.
Przy okazji nie zaniedbuję takich drobiazgów jak wysychające błoto na drodze. Gdyby nic się nie zmieniło przez kilka kolejnych milionów lat oglądalibyśmy ciekawy aglomerat w chwili poczęcia.
Po dotarciu do obszaru zabudowy zwróciłem uwagę na tę roślinę ozdobną. To szarłat - Amaranthus caudatus
A to już park przy zespole pałacowo-parkowym. Teraz znajduje się tam Dom Pomocy Społecznej. Jedną z ozdób tego parku był autentyczny modrzew japoński - Larix kaempferi. Teraz po obcięciu najniższych konarów wygląda tak.
Ważnym okazem dendrologicznym jest tutaj krzewiasta forma cisu pospolitego - Taxus baccata. To największy taki okaz w powiecie chrzanowskim.
Zerkamy teraz w stronę pałacu z altany. Widok przesłania winobluszcz zaroślowy - Parthenocissus inserta.
Na terenie parku znajduje się wiele ciekawych drzew. Oto grab zwyczajny - Carpinus betulus o niezwykłej podstawie pnia.
W części parku powstało miejsce o charakterze ścieżki dydaktycznej. Niestety, nie spełniła ona swojej roli.
Opuszczam park. Tutaj przy drodze wjazdowej uwagę przykuwa aleja z jesionu wyniosłego - Fraxinus excelsior.
W murze okalającym park znajduje się wiele ciekawych okazów geologicznych reprezentujących trias. Oto szczątki koralowców.
Skręcam teraz na południe, jednocześnie spoglądając na wschód. Za horyzontem znajduje się ostateczny cel testowanej trasy, czyli Regulice.
W tym momencie zdecydowanie odbijam na zachód. Widzimy pola uprawne oraz nowy kościół wśród współczesnej zabudowy.
Nie czułem się na siłach aby pokonać całą planowaną trasę szlaku w jeden dzień.