Tego dnia w Jaworznie spędziłem kilka chwil. Szukając motywów do kolejnych artykułów wykonałem bardzo krótki fotoreportaż w obrębie Śródmieścia. Został on nagle przerwany, ponieważ złośliwe baterie w aparacie odmówiły posłuszeństwa. Oto te trzy miejsca oznaczone na mapie firmy Compass.
Potem zwróciłem uwagę na pewien gatunek porostu. Po konsultacji, oczywiście na naszym forum oznaczono go jako orzast kolisty - Phaeophyscia orbicularis i tej wersji będę się trzymał, chociaż mnie wydawało się, że to Parmeliopsis.
W punkcie trzecim dość dokładnie obejrzałem pniak po ściętym wiązie - Ulmus. Na razie grzybów widocznych gołym okiem na nim brak.
Dalej poszła rozetka bodziszka drobnokwiatowego - Geranium pusillum.
Prawdopodobnie, jeśli ptactwo było docelowym klientem tego krzewu podaż znacznie przekroczyła popyt.