W dalszej części tej ekspedycji wędrujemy po kompleksie leśnym położonym na zachód od Paryża i jednocześnie na północ od Psar. W sumie będą to trzy odcinki oznaczone na mapie firmy Compass kolorem fioletowym.
Zaczynamy od terenu kopalni Jan. Teraz zobaczymy tutaj liczne warpie porośnięte buczyną w średnim wieku.
Wystarczy spojrzeć na mapę, aby zauważyć, że miejsce to znajduje się dość daleko od zabudowań. Niestety w wiele szybików pełni rolę koszy na śmieci. Tutaj jest to kategoria budują, remontują, urządzają. Jak widać sidding się znudził.
W dużym uproszczeniu doszło tutaj do samoistnej rekultywacji terenu po przemysłowego. Sukcesję w kierunku buczyn na takich terenach wykazywał między innymi Mieczysław Mazaraki.
Po prawej stronie drogi znajduje się wielka poręba, która może zmylić nieuważnego turystę. Mnie to się przytrafiło wiosną 2006 roku. Po prostu mając w pamięci trasę z pierwszego wydania przewodnika "Więcej niż jura", który napisałem, poszedłem na pamięć, która okazała się być zawodną.
A to już skraj lasu. Od tej chwili będziemy podążać na zachód. Buki zwyczajne - Fagus sylvatica są starsze tutaj niż we wnętrzu lasu.
Po pewnym czasie docieramy do skrzyżowania ze szlakostradą. Tutaj w krzakach skrywa się ciekawy krzyż. Przebiega nad nim linia wysokiego napięcia.
Nieco na zachód od krzyża w polach znajduje się betonowa konstrukcja. To punkt triangulacyjny na szczycie wzniesienia Skotnica.
W tym momencie postanowiłem dalej podążać w kierunku zachodnim. Po lewej stronie widać rezerwat Ostra Góra.
Następnie dość szybko pomknąłem w stronę kompleksu leśnego. Tutaj znalazłem spore skupisko grabu zwyczajnego - Carpinus betulus.
Oprócz grabu zwyczajnego - Carpinus betulus są tutaj okazałe buki zwyczajne - Fagus sylvatica. Jedno z tych drzew musiałem sfotografować na raty, czyli wpierw dół, potem górę.
Nieco dalej okazało się, że na skraju lasu teren nieznacznie się podnosi. Tutaj także królują buki zwyczajne - Fagus sylvatica oraz graby zwyczajne - Carpinus betulus.
Muszę się teraz przyznać, że wówczas w tej okolicy byłem po raz pierwszy i niestety po raz ostatni. Tę okolicę od strony drogi Trzebinia - Olkusz skrywa byle jaki las sosnowy, przez co umyka on potencjalnym turystom.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 07. lutego. 2012)