bio-forum.pl

Archiwum 2011

bez logowania - można przeglądać

od gru.2008
#0

1. Archiwum 2011
16.sty.11 14:29
Marcin M "yogi_0oan"

Czy ktoś z Was myśli już powoli o tym by "wyciągać z zimowania" swoje muchołówki? Aura za oknem zrobiła się typowo wiosenna i moja okazy mimo iż są w piwnicy to zaczęły wybudzać się ze snu... zimowały od listopada... myślę czy je nie potrzymać jeszcze do końca lutego, ale widocznie już im wystarczy odpoczynku. Co radzicie?

od lis.2005
#0

2. Archiwum 2011
16.sty.11 16:26
Marek Ciszewski "grant"

Witaj Marcin... słusznie zauważyłeś, że nasze mięspżery powoli się budzą z letargu. Moje muchołówki (i nie tylko one) już od dwóch tygodni budują nowe pułapki...

Tylko że ja nie trzymałem ich w piwnicy - miały dość komfortowe pomieszczenie z temp. stałą + 7 st. C.

No, to czekamy na informacje od innych...

od lis.2007
#0

3. Archiwum 2011

od mar.2009
#0

4. Archiwum 2011

Witam. Ja swoją muchołówkę już na początku tego miesiąca wystawiłem na parapet w pokoju. Ale tylko jedną, a pozostałe zostawiłem na dalsze zimowanie.

Ta która jest w pokoju najprawdopodobniej się wybudziła na dobre. :) Wypuściła 3 nowe pułapki i pęd kwiatowy, który jest już usunięty.

(wypowiedź edytowana przez kamildamps 06. lutego. 2011)

od gru.2008
#0

5. Archiwum 2011
13.lut.11 20:04
Marcin M "yogi_0oan"

ja również powoli wyciągam swoje podopieczne...

od mar.2009
#0

6. Archiwum 2011

Pogoda się zmieniła od czasu kiedy pisałem ostatniego posta, ale muchołówki zyją;)

Rosną powoli, każda z nich wypuściła pęd kwiatowy. Niektóre nawet po dwa.

od lis.2005
#0

7. Archiwum 2011
22.lut.11 20:34
Marek Ciszewski "grant"

Nareszcie nasze podopieczne się budzą i zacznie się znowu coś dziać w dziale o mięsożernych... Kamilu - kwiatki odcinaj, bo osłabiają roślinę.

od mar.2009
#0

8. Archiwum 2011

Tak wiem, Już wcześniej pisałem że je obciełem.

W tym tygodniu miałem remont i wystarczyła chwila nieuwagi żeby muchołówka spadła.: (

Narazie zyje :)

od lis.2005
#0

9. Archiwum 2011
1

Przebudziła się

od cze.2009
#0

10. Archiwum 2011
2.mar.11 23:00
Anna Czapik "czahanka"

Pięknie wygląda! I już ma jedzonko? Bo dwie pułapki zamknięte, czy jeszcze się całkiem nie otworzyły? Ty, Marku, to masz dobrą rękę do tych roślinek!

Gratuluję.

od lis.2005
#0

11. Archiwum 2011

Właśnie upolowała małe dwie muszki ziemiórki - trochę ich się pokazało... jedzenia jej nie zabraknie...

od lis.2007
#0

12. Archiwum 2011

Jej kuzynka też już nie śpi. To chyba ten sam kultywar, ale moja zimowała w rogu okna, stąd dużo zielonych części. Zmontowałem w ostatnich dniach coś na kształt piętrowego parapetu, żeby było miejsce na nowe okazy. Teraz niech tylko mrozy odpuszczą. :)

(wypowiedź edytowana przez kosa 03. marca. 2011)

od gru.2008
#0

13. Archiwum 2011
14.mar.11 07:55
Marcin M "yogi_0oan"
młoda muchołówka

Przedstawiam Wam młodziutką koleżankę :) wyhodowaną w zeszłym roku z pędu kwiatowego - na szczęście dobrze przezimowała i tworzy nowe pułapki

muchołówki

Poniżej wszystkie moje podopieczne

od lis.2005
#0

14. Archiwum 2011
14.mar.11 11:16
Marek Ciszewski "grant"

Nie pozostaje mi nic innego jak pogratulować... Widać, że trzymają się świetnie..

od lis.2007
#0

15. Archiwum 2011

Ta sama muchołówka, której zdjęcie wrzuciłem 03. 03. 11. Chyba niezły postęp jak na 25 dni, prawda? (:

'Sawtooth'

'Cupped Trap'. Słabo rośnie bo po zimowaniu już trzykrotnie wypuścił pęd.

od lis.2005
#0

16. Archiwum 2011

Cieszę się, że temat mięsożernych zaczyna się ożywiać. Ale też ich przebudzenie nas uaktywnia.

Michał, pędami kwiatowymi się nie martw - wystarczy usuwać je systematycznie. Odcinanie pędów kwiatowych prowokuje roślinę do rozrastania się pułapek...

Piękna jest ta odmiana z pierwszej fotki - ta też, jak widzę próbuje kwitnąć...

od lis.2007
#0

17. Archiwum 2011

Odcinanie może tak, ale zauważyłem już u kilku muchołówek, że jeśli podejmują w krótkich odstępach czasu parę prób kwitnienia to mimo usuwania, spowalniają wzrost dość znacznie. Wszystkim pędom pozwalam dorosnąć do dwóch-trzech centymetrów bo zawsze próbuję ukorzenić. Taka ciekawostka jeszcze; jeden z pędów (umieszczony pionowo) rośnie po odcięciu. XD I to o dobre siedem centymetrów w górę już urósł! Być może penetruje też torf bo "siedzi" bardzo mocno. Śmiesznie by było, gdyby pęd zakwitł, ale to raczej niemożliwe. (:

od lis.2007
#0

18. Archiwum 2011

A jednak możliwe! Zdjęcia z cyklu cuda i dziwy:

obecnie pęd ma wysokość 19 cm nad ziemią (ile pod nią nie wiem)

Wygląda to tak, jakby za parę dni miały pokazać się kwiaty

od lis.2005
#0

19. Archiwum 2011
13.kwi.11 16:14
Marek Ciszewski "grant"

Super... Trzymam kciuki... ciekaw jestem, czy kwiat oddzielony od macierzystej rośliny wyda pełnowartościowe nasiona... Jakkolwiek będzie, eksperyment udany...

od lis.2007
#0

20. Archiwum 2011

Nie pozwalam muchołówkom kwitnąć, więc nie będę miał pyłku innej rośliny. Spróbuję samozapylenia, które samo w sobie charakteryzuje się mniejszą ilością nasion i mniejszą kiełkowalnością tychże, a co dopiero samozapylenie takiego cudaka...: D Ale spróbuję.

od mar.2009
#0

21. Archiwum 2011

Michał, w czym trzymasz te mucholówki? trzymasz je w jakims zamknięciu czy tak jak widac na foto?

bo moje tak pięknie nie rosną a mam na południowym parapecie.

od lis.2007
#0

22. Archiwum 2011

Rosną na południowym parapecie (tylko niektóre pójdą na balkon niedługo). Nie są niczym zakryte, osłonięte. Muchołówki nie potrzebują szczególnie wysokiej wilgotności powietrza. W wodzie stoją, gdy jest ciepło i słonecznie, w dni pochmurne staram się zostawiać je bez podlewania na 2-3 dni.

od mar.2009
#0

23. Archiwum 2011

T juz niewiem. 2 lata temu rosłu bardzo ładnie, a teraz nie chcą. Juz od dłuższego czasu.

od lis.2007
#0

24. Archiwum 2011

Były porządnie przezimowane? Niektórzy bagatelizują okres spoczynku i po paru latach odbija się to na wyglądzie roślin. Jeśli miały odpowiednią zimę to może rosną od paru lat w tym samym torfie przez co się zbrylił i korzenie nie mają dostępu do powietrza? Obejrzyj dokładnie rośliny pod kątem obecności pasożytów. Możesz też wrzucić fotkę. Bez niej to zawsze będzie wróżenie z fusów.

od maj.2008
#0

25. Archiwum 2011
1
2
3

Witam!

Mam problem a mianowicie posiadam muchołówkę 3 lata i przez ten okres była okazem zdrowia, lecz teraz niepokoi mnie jej stan i nie wiem czym może być to spowodowane. Ziemia była wymieniana pół roku temu, myślałem, że to z powodu braku azotu po zimie. Więc złapałem dla niej parę owadów lecz to nic nie zmieniło. Zdjęcia:

(wypowiedź edytowana przez lilithil 07. maja. 2011)

od lis.2005
#0

26. Archiwum 2011

Moim zdaniem nic się nie dzieje. Muchołówka odrzuca "zużyte" pułapki, ale zwróć jednocześnie uwagę na to, że ze środka rozety wyrastają zdrowe nowe listki. Czerniejące delikatnie pousuwaj... i czekaj aż nowe przyrosty nabiorą kolorków...

od lis.2007
#0

27. Archiwum 2011

Też uważam, że wszystko jest w porządku. Nie ma żadnych nienaturalnych uszkodzeń, rośliny wypuszczają młode liście. Jak na tą porę roku wyglądają poprawnie.

(wypowiedź edytowana przez kosa 08. maja. 2011)

od lis.2007
#0

28. Archiwum 2011

Shark`s Teeth

od gru.2008
#0

29. Archiwum 2011
12.maj.11 14:59
Marcin M "yogi_0oan"

Czy ktoś z Was trzyma swoje muchołówki na dworze? Zamierzam wystawić swoje podopieczne i zastanawiam się czy padający deszcz nie za bardzo im zaszkodzi (choćby przez to że będzie pobudzał pułapki do zamykania się)?

od lis.2007
#0

30. Archiwum 2011

Nie zaszkodzi. Śmiało możesz wystawiać. Czasem będą się zamykały - tutaj nic się nie da zaradzić. Chowaj tylko przed ulewami.

od gru.2008
#0

31. Archiwum 2011
12.maj.11 19:18
Marcin M "yogi_0oan"
mlode

Chciałem się pochwalić moim kolejnym małym sukcesem - udało mi się rozmnożyć muchołówkę, z jednego kawałka pędu dwie malutkie. Przepraszam za słabej jakości zdjęcie ale robione komórką.

od maj.2009
#0

32. Archiwum 2011
12.maj.11 21:48
Qboss
widok1
widok2

Też się pochwalę - nie udało mi się co prawda rozmnożyć muchołówki z pędu (a próbowałem już kilkukrotnie), ale za to wykiełkowało kilkanaście nasion uzyskanych z mojej małej hodowli :) Przeżyły tylko trzy roślinki, ale to i tak sukces. Na zdjęciach widać dwie z nich:

od lis.2005
#0

33. Archiwum 2011
'red dragon'

Moja 'Red Dragon' dzisiaj... średnica rozety 13cm a największa pułapka 3, 5 cm...

od gru.2008
#0

34. Archiwum 2011
26.wrz.11 07:25
Marcin M "yogi_0oan"

Jaki tu spokój, jaka cisza...;)

Czy ktoś z Was przymierza się do zimowania swoich "drapieżników" zauważyłem znaczny spadek aktywności oraz coraz więcej liści zaczyna czarnieć, co jest sygnałem do tego że czas na odpoczynek...

od lis.2007
#0

35. Archiwum 2011

Nie sądzę. Po niezbyt pięknym lecie, mamy bardzo letni wrzesień. Jak chciałbyś zimować, skoro za oknem ponad 20*C? :) Przy okazji zdjęcie jednej z najrzadszych muchołówek, jakie mam u siebie. 'Microdent':

od lis.2007
#0

36. Archiwum 2011

'Cross Teeth'

'Bohemian Garnet'

'Coquillage'

od sty.2012
#0

37. Archiwum 2011
22.sty.12 14:02
Krystian M. "zeus"

Cześć! Jestem w 1. klasie liceum i zamierzam startować w olimpiadie biologicznej. Szukam tematu a od zawsze interesowałem się rosiczkami i muchołówkami. Mam pytanie, czy ktoś z was robił już jakiś podobny temat na tej olimpiadzie i jakie tematy mogą być ciekawe, interesować itp..

Pozdrawiam!

od kwi.2012
#0

38. Archiwum 2011
5.kwi.12 11:24
Agata L. "aga_21"

witam, mam muchołówkę już 3 rok i w tym roku pozwoliłam jej zakwitnąć żeby uzyskać nasiona ponieważ w tamtym roku pięknie się rozrosła (niestety nie mam innych muchołówek dostatecznie dużych, aby zapylić je krzyżowo); ale nie w tym problem. Muchołówka wypuściła łodygę z kwiatami, część z nich udało mi się zapylić i zostało jeszcze z 5 pączków kwiatowych. jakiś czas temu roślinka zaczęła wypuszczać jeszcze jedną łodyżkę z kwiatem i nie wiem czy powinnam ją obciąć czy może jednak roślina poradzi sobie z drugim kwitnięciem???? proszę o podpowiedź co powinnam zrobić?

od lis.2005
#0

39. Archiwum 2011

Witaj Agato na naszym forum.

Są dwojakiego rodzaju sposoby pozyskiwania nowych roślinek:

- generatywnie, z nasion, które próbujesz uzyskać, oraz

- wegetatywnie, poprzez ukorzenianie odciętego pędu kwiatowego.

Musisz wiedzieć, o czym szeroko omawialiśmy na naszym Forum, że dorosła muchołówka po kwitnieniu i wydaniu nasion w większości przypadków zamiera, a pozyskane nasiona nie wszystkie wykiełkują.

Systematyczne odcinanie pędu kwiatowego wydłuża czas życia muchołówki, a przy tym prowokuje ją do wytwarzania nowych roślinek poprzez podział bulwy...

Zajrzyj do części archiwalnej... na wszystkie pytania znajdziesz odpowiedź w znacznie poszerzonym zakresie...

Musisz teraz dokonać wyboru...

od kwi.2012
#0

40. Archiwum 2011
5.kwi.12 13:34
Agata L. "aga_21"

dziękuję za szybką odpowiedź :)

od lis.2005
#0

41. Archiwum 2011
Red Dragon

Moja ulubiona muchołówka odmiana 'Red Dragon' już w pełni aktywna po zimowym spoczynku

młode muchołóki

a to jej potomstwo:

1 - zeszłoroczny odrost z bulwy,

2 i 3 - młode, tegoroczne muchołówki z ukorzenionych pędów kwiatowych

od kwi.2012
#0

42. Archiwum 2011
5.kwi.12 15:40
Agata L. "aga_21"

Bardzo ładne (mam nadzieję że nie zauroczę ich drogą elektroniczną;)) gdzie można taką zakupić? na allegro ostatnio nie widuję rosiczek ani muchołówek a jeśli już to tylko jedną odmianę. może masz jakiś sklep internetowy który polecasz?

Długo czekałeś na młode muchołówki z pędów kwiatowych??

właśnie niedawno ciachnęłam mniejszy kwiatek od dużej muchołówki i oczywiście wsadziłam pęd wg instrukcji do ziemi, ale tego kwitnącego jakoś mi szkoda... ehhh może jutro to zrobię, dosyć już zbrodni na jeden dzień :))

od lis.2005
#0

43. Archiwum 2011

Jeśli chodzi o nabycie roślin mięsożernych, skontaktuj się z naszym Forumowym kolegą - Albert Janota - terrarium.com.pl

Jeśli chodzi młode muchołówki pozyskane z pędów kwiatowych to czas oczekiwania na pierwsze oznaki obserwowałem po około 3 miesiącach. Nie zawsze się to udaje - najlepiej pęd kwiatowy do ukorzeniania ciąć, gdy ma nie więcej niż 5 cm, zanim jeszcze zacznie kwitnąć... Pęd kwitowy bardzo osłabia roślinę...

od lis.2007
#0

44. Archiwum 2011

Nie odcinaj kwitnącego. Teraz to bez sensu. I tak roślina wydała na niego dużo energii, wiele więcej nie wyda. Nasion natomiast możesz mieć dużo. Ja w zeszłym roku uzyskałem ich sporo (też tylko przez samozapylenie). Kiełkowały wszystkie lub prawie wszystkie. Roślina ma się dobrze.

od kwi.2012
#0

45. Archiwum 2011
6.kwi.12 23:05
Agata L. "aga_21"

za późno: ( dziś odcięłam kwitnącego... przeraziła mnie wizja ze mogę stracić ulubioną muchołówką, no cóż może za rok poeksperymentuję....

wątek zamknięty ⊗ - właściwe miejsce dla dyskusji jest w innych wątkach oznaczonych ⊙ poziom wyżej lub w innym dziale forum
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji