Grzybki znalezione 17 września ub. r., we fragmencie lasu składającym się obecnie z samego podrostu i podszytu, w którego skład wchodzą dęby, jodły, świerki i osiki.
Od dotychczas znajdowanych Hydnellum, które klasyfikuję jako H. concrescens, różniły się przede wszystkim zamszowatą powierzchnią kapeluszy, jak również barwą i jej strefowaniem. Po wertowaniu wielu stron myko, nadal nie jestem pewien co to za gatunek. Najbardziej skłaniam się ku H. aurantiacum, ale u moich okazów jakoś brakuje tej pomarańczowej barwy na trzonach. Może ma ktoś jakiś pomysł na tego pięknego grzybka?
Hydnellum aurantiacum to nie jest, ponadto ten gatunek prawdopodobnie nie występuje w Polsce, a podawane pod tą nazwą okazy reprezentują Hydnellum floriforme (przynajmniej zdaniem monografa rodzaju w Europie centralnej).
To co znalazłeś to moim zdaniem mogą być dojrzałe owocniki Hydnellum ferrugineum. Konieczny mikroskop, a jeszce lepiej sekwencjonowanie ITs i LSU.
Czy mógł byś Darku napisać czym wg tych autorów różnią się te dwa gatunki?
Uchwytną makroskopowo cechą jest kolor miąższu (obydwa gatunki mają miąższ strefowany, przynajmniej w kapeluszu ale):
- Hydnellum aurantiacum (=H. auratile) ma miąższ w kolorze intensywnie ciemnopomarańczowym.
- Hydnellum floriforme ma miąższ kremowy do bladopomarańczowego.