Po przejściu lasu, gdzie akurat poza kolejnymi wysypiskami śmieci nie było nic ciekawego znaleźliśmy się przy północnej krawędzi Boru Olszyckiego. Od tej chwili zdecydowanie ruszyliśmy ku wschodowi. Oto mapa firmy Compass. Trasa tego odcinka jest oznaczona kolorem czerwonym.
Na początek zainteresowaliśmy się starymi, zarośniętymi kamieniołomami. Pozornie nie ma tutaj nic ciekawego. Jak widać dominuje trzcinnik piaskowy - Calamagrostis epigeios oraz głogi - Crataegus.
Wśród traw w jednym z kamieniołomów skrywały się zejściowe dziewięćsiły bezłodygowe - Carlina acaulis.
I w tym momencie dochodzimy do najważniejszego odkrycia dokonanego przeze mnie podczas całej ekspedycji. Donosiłem już o tym w niemalże miesiąc po tej wyprawie - [bf#220251]
Tego dnia odkryłem swoje pierwsze i jak dotychczas jedyne stanowisko twardzioszka - Marasmius epiphyllus. Oto on na ogonkach liściowych dziewięćsiłu bezłodygowego - Carlina acaulis.
Wygląda na to, że jest to jedyne notowanie tego gatunku na tej roślinie ponieważ kiedy zadałem sieci zapytanie w tym temacie wyszły tylko moje zdjęcia. Oczywiście pierwotnie sądziłem, że to Delicatula, ale zostałem naprowadzony na dobrą drogę.
Dość szybko przeszliśmy na drugą stronę drogi Jaworzno - Chrzanów, aby ulicą Żukowa wejść w zabudowę Byczyny. Oto jedno z pół uprawnych w tej okolicy.
Idąc dalej odbiliśmy w ulicę Jasińskiego. I z tej ulicy odbiliśmy dość szybko w bok, kierując się ku ulicy Liliowa. Po drodze minęliśmy taką wystawę geologiczną. Jest nią oczywiście stodoła.
A to już początek ulicy Liliowa, gdzie rośnie kilka prawie pomnikowych dębów.
Bardziej interesujący był ten dom wzniesiony z popiołów oraz wykończony kamieniem. W nim najważniejszym kamieniem był blok dolomitu lub wapienia z krzemieniem.
Marzy nam się wykorzystanie tych budynków jako lokalnej atrakcji turystycznej, ale ciężko się przebić z takim pomysłem.
A szkoda, bo jest co podziwiać, w sytuacji, gdy większość kamieniołomów wygląda tak, jak na początku tego wątku.
Największy głaz z poprzedniego zdjęcia to blok zlepieńca śródformacyjnego ustawiony do widza od strony płaszczyzny oddzielności.
W jego skład wchodzi między innymi muszla małża Plagiostoma striatum otoczona kilkoma otoczakami zwanymi intraklastami.
Do niezwykle pouczających i efektownych okazów należą te, które podsiadają szwy stylolitowe, tak jak ten muszlowiec.
Na tym kończymy ten odcinek, w następnym pospacerujemy po lesie nad Byczynką.