bio-forum.pl

2008-11-15 Jaworzno Byczyna - lekcja geologii

bez logowania - można przeglądać

od cze.2010
#0

1. 2008-11-15 Jaworzno Byczyna - lekcja geologii
15.lis.11 22:57
Piotr Grzegorzek

Ponownie powracam do nieodległej przeszłości. Równo dwa lata temu odbyliśmy wycieczkę do Byczyny. Rozpoczęliśmy na przystanku w centrum. Oto mapa firmy Compass. Żółte koło wyznacza obszar objęty tym wątkiem.

W tej okolicy znajduje się szereg budynków wykonanych z lokalnych kamieni.

To znakomita, ale nie doceniania przez lokalną społeczność ekspozycja skał triasowych.

Na przykład ten okaz złożony z licznych muszli o cienkich skorupach. Według geologa podczas stawiania muru został on odwrócony o 180st i spąg warstwy jest na górze.

A to już okaz wbudowany w ścianę stodoły. Te dziurki to dzieło skałotoczy z okresu kiedy w Byczynie znajdował się brzeg morza mioceńskiego, lekko licząc nieco ponad 5mln lat temu.

W każdym bądź razie warto sobie uświadomić, że takie obiekty to raj dla miłośników geoturystyki.

Zresztą wystarczy spojrzeć z bliska.

Uwaga, nawet wietrzenie tynku może być powodem do ciekawych obserwacji.

Poza tym lichenolodzy lub algolodzy także mają tutaj szansę na znalezienie czegoś ciekawego.

W tym miejscu ponadto pojawiły się trzy tajemnicze limonitowe plamy.

Ponadto na tym samym budynku znalazłem okaz o cienkiej laminacji, która została uwidoczniona dopiero podczas wietrzenia.

Był też wapień o powierzchni spękanej w tafelki.

Przyjrzyjmy się również z bliska dziurom powstałym wskutek aktywności skałotoczy.

Tuż obok przepływa rzeka Byczynka. W obrębie zabudowy wsi jest to raczej ściek niż ciek. Oczywiście daleko jej do mysłowickiej Boliny, ale i tak prędzej się ją wyczuwa niż dostrzega.

Przechodzimy teraz na drugą stronę ulicy. Tutaj przy przystanku powstało ogrodzenie a zarazem wystawa wielu rodzajów skał triasowych. Kilka próbek z tego muru już pokazywałem na tym forum. Na początek kamienie ze szczątkami Rhizocoralium. Ostatnio przyjmuje się, że są to odchody.

Dalej idą okazy z tajemniczą laminacją.

Wreszcie jest fragment zlepieńca śródformacyjnego z warstw gogolińskich dolnych.

Dalej mamy kolejny wapień o cienkiej laminacji, która uwidoczniła się dopiero podczas wietrzenia.

I znowu próbka odchodów tajemniczych zwierząt.

Są także dość czyste kawałki zbudowane z muszli o cienkich skorupach. Zawierają one niewielką domieszkę członów liliowców.

A to już człony liliowców wypreparowane na płaszczyźnie oddzielności.

W kolejnych odcinkach także będą się pokazywały kamienie, ale będzie ich zdecydowanie mniej.

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji