bio-forum.pl

Usprawnienia mikroskopów

bez logowania - można przeglądać
∗0↓0 #10↓10

od lip.2004
#0

1. Usprawnienia mikroskopów

Jak mikroskop świetny do obserwacji w świetle przechodzącym uzupełnić o opcję ze światłem odbitym.

Można zastosować jako zamiennik dla aparatu fotograficznego z dodatkami (np. Konwertery Raynox) do robienia dużych zbliżeń lub jako częściowe zastąpienie mikroskopu stereoskopowego.

pilzepilze.de

(trzeba skopiować cały adres do przeglądarki)

LG, Gábor

Ein Bild von Eutypella scoparia.

1 mm = 4 Skaleneinheiten.

od wrz.2006
#0

2. Usprawnienia mikroskopów

Przypomniało mi się co ja kiedyś wyczyniałem:-)) dwa-trzy lata temu. Należy to potraktować raczej jako wątek humorystyczny. Takie oświetlenie 1-2 punktowe powoduje cienie. Przeciąłem plastikową piłeczkę (ping-pong) na wysokość jaka mieściła się między szkiełkiem a obiektywem, wykleiłem wewnątrz odbłyśnikiem (folią alu chyba) aby wykorzystać światło z kondensora, na wierzchołku piłeczki wywierciłem małą dziurkę na soczewkę obiektywu. Nawet to działało, ale umieszczenie obiektu pod tą "kopułką" było uciążliwe. Jak kiedyś znajdę zdjęcia z efektami to wstawię. Czy ktoś tak próbował:-)??

Od dłuższego czasu planuję wypróbować jeszcze jeden "patent"

robienia fotografii za pomocą aparatu kompaktowego, ale brakuje sprzętu i chęci, kiedyś na pewno spróbuję:-))

od lip.2004
#0

3. Usprawnienia mikroskopów

Pomysł z piłeczką nietuzinkowy (coś jak makronamiot bezcieniowy):-))

choć fakt, że uciążliwy; zarówno przy umieszczaniu obiektu jak i przy manipulowaniu nim:- (

Krzysiek, co konkretnie masz na myśli pisząc:

"... robienia fotografii za pomocą aparatu kompaktowego..."?

od wrz.2006
#0

4. Usprawnienia mikroskopów

Mój plan jest taki:

Przymocować do trzeciego toru - tego dla kamery - na stałe konstrukcję mocującą aparat fotograficzny, najlepiej z regulowaną wysokością. Górną częścią będzie jakaś soczewka powiększająca (najpierw sprawdzę heliosa), łączona z aparatem pierścieniem redukcyjnym, może oczywiście być lustrzanka. Ważna jest możliwość szybkiego przymocowania aparatu za każdym razem w ten sam sposób, żeby można było dokonać pomiaru bez ponownego kalibrowania układu. Koszt wstępnie szacuję na kilkadziesiąt złotych:-). Po co to? Wykorzystać aparat i możliwości jego oprogramowania dla lepszych zdjęć. Użycie kamery jest szybkie, zamiast okularu na przykład, ale trzeba ją mieć (kupić) no i robi fotki takie jakie robi:-).

od wrz.2006
#0

5. Usprawnienia mikroskopów

To mój pomysł, tzn. posiadam trzeci tor i aparat z gwintem na obiektywie. Nie każdemu może odpowiadać.

od wrz.2006
#0

6. Usprawnienia mikroskopów

Zrobiłem to pokażę. Niestety rewelacji nie ma, ponieważ:

Pole widzenia jest wąskie, pewnie zależy to głównie od właściwości użytego obiektywu, może również od kompaktu, do końca nie ogarniam tej optyki :).

Przede wszystkim mój kompakt skierowany obiektywem pionowo do dołu porusza mniej więcej cyklicznie obrazem, niezależnie czy stabilizacja jest włączona czy nie. W bardziej poziomych położeniach aparatu tego zjawiska nie ma. Pewnie coś się "huśta" w obiektywie. Może zapytam na jakimś forum fotograficznym co to może być, ale obawiam się, że to już tak zostanie. Przy prędkościach migawki rzędu 1/20s, a takie czasy muszą być, ma to wyraźny wpływ na ostrość obrazu.

Można natomiast wykonać zdjęcie w dużej rozdzielczości (fakt, że dość wąskiego pola) i wykorzystać inne funkcje aparatu (np. balans bieli).

1
2

Obiektyw mir 1 sz (pożyczony), dwie rączki do taniej wiertarki znalezione w piwnicy, pierścień odwrotnego mocowania, kawałek pręta gwintowanego #6, osiem nakrętek - koszt poniżej 20zł :)

od lip.2004
#0

7. Usprawnienia mikroskopów

Ciekawe rozwiązanie, jednak muszę się "wgryźć" w to co napisałeś, ale po całym dniu prześwietlania sadu, trochę jestem "niegramotny";-)

Mógłbyś wrzucić kilka fotek prezentujących uzyskiwane efekty (w różnych opcjach)?

od wrz.2006
#0

8. Usprawnienia mikroskopów
3

Wrzucę fotki z efektami, jak tylko dopracuję zestaw :). "Bujanie" się obrazu jest niespodziewane i irytujące. Nakrętek jest 12, a nie 8 :). Uchwyty są nawiercone dodatkowo w dwóch miejscach. Rączki można usunąć, tutaj nie są potrzebne.

(wypowiedź edytowana przez kiruch 04. lutego. 2013)

od wrz.2006
#0

9. Usprawnienia mikroskopów
1
2
3
4

W sumie to pierwsze testowe fotki mogą być najbardziej miarodajne. Drobnołuszczakowy zarodnik i pleurocystyda pozostawione pod obiektywem z dnia poprzedniego (pewnie pod szkiełkiem wyschło), skórka Pluteus i zarodniki Lycoperdon z dzisiaj, na szybko. Wszystkie fotki spod x40, format wyjściowy 3264x2448 pomniejszony do 800x600, bez zabawy w ustawienia aparatu, nieostre fotki spowodowane przede wszystkim tym ruchomym obrazem.

od lip.2004
#0

10. Usprawnienia mikroskopów

Za zgodą autora kopiuję jego doświadczenia związane z budżetowym wykonaniem oświetlenia do mikroskopów lusterkowych i nie tylko.

forum.biolog.pl

"Oświetlenie starych mikroskopów, ostateczne wnioski"

Autor: jarud (mar 23, 2020 00: 19)

Pozwalam sobie przedstawić wnioski z moich poszukiwań oświetlenia do starych mikroskopów. Skupiłem się na zbudowaniu oświetlacza, który mógłby zastąpić lampy mikroskopowe i ułatwić modernizację oświetlenia biolara i MB30. Moje doświadczenia doprowadziły mnie do wniosku, że oświetlenie umieszczone bezpośrednio pod kondensorem jest 2-3 razy wydajniejsze niż np. przeróbki biolara i MB30 polegające na wymianie żarówki żarowej lub halogenu na led. Tłumaczy się to mniejszą odległością źródła światła od obserwowanej próbki i nieobecnością wielu elementów optycznych występujących w klasycznym układzie oświetleniowym. Oczywiśce są i minusy, np plastikowa soczewka i zazwyczaj źle wycentrowana led, ale zalety tego rozwiazania przeważaja nad wadami - jest ono tanie, łatwe do wykonania i pozwala uzyskać znaczne natężenie światła bez potrzeby wymyślania dodatkowego chłodzenia.

Zbudowałem oświetlacze do Biolara, MB30 i całej serii mikloskopów MS i ML, w których lusterko jest mocowane pionowo. Przy okazji informacja: ML miały ruchome ramię, MS mają nieruchome ramie i ruchomy stolik. ML były chyba zawsze czarne, MS prawie zawsze białe, chociaż ostatnio trafiłem na czarny egzemplarz.

Oświetlacze zbudowałem z lamp czołowych kupionych w biedronce i na allegro.

Należy pamiętać, że optymistyczne informacje o mocy diod nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Latarka przedstawiana jako 10 W z diodą led cree T6 ( ta z 6 działkami) ma w istocie 3-4W. Wszystko okazuje się po podłączeniu do zasilacza laboratoryjnego, który pokazuje natężenie i napięcie prądu zasilania. Czołówki są zasilane zazwyczaj akumulatorkami o napięciu 3, 7 V lub 3 paluszkami o napięciu 1, 5 V.

Jakie czołowki należy wybierać? Ponoć te najlepsze mają nieruchomą led przymocowaną do obudowy, dzięki czemu najlepiej oddają ciepło. Soczewka jest umocowana w ruchomej tulei. Czasami niestety tuleja porusza się wewnątrz obudowy. Nie jest to najlepsze rozwiązanie, ponieważ przedłuża drogę światła i pochłania bardzo dużo światła. Lepsze już są latarki, które mają nieruchomą większą soczewkę, a skupienie światła osiąga się poprzez przesuwanie ruchomego elementu, na którym zamocowana jest led. Znalazłem również idealną latarkę, metalową, z dużą soczewką zamocowaną na zewnątrz obudowy o mocy 5W. W istocie jest to prawdopodobnie cree L2 10 W, ponieważ przy napięciu 4, 5 V podawanym z zasilacza i mocy nieograniczonej pojemnością paluszków, ma 9W. Czy długo wytrzyma dioda zamocowana na metalowym pierścieniu? To już inna sprawa. W każdym razie wystarczy do kilku szybkich zdęć, zanim się nagrzeje. Niestety sprzedawca szybko podniósł cenę z 50 na 180 zł.

1. Najprostszy oświetlacz na bazie lampy czołowej z "biedry". Na pasku ma napis 3W. W istocie przy napięciu 4, 5 V ma moc ok. 2, 2 W. To całkowicie wystarczy do zdjęć z obiektywem 40x, a przy tym ma tę zalete, że działa na większych mocach, dzięki czemu światło jest bardziej naturalne. Latarka 5W pozwala robić zdjęcia już przy prądzie 0, 1 A, ale światło ma wtedy czerwony odcień.

2. Oświetlacz do mikroskopów lusterkowych. Uchwyt w formie litery U z aluminiowej listewki 1, 5x15 mm. Oś - śruba 5mm, śrubki mocujące nakrętkę do obejmy: 3mm x 10 mm. Lampka porusza się w obejmie i obraca na osi, co pozwala wycentrować oświetlenie. Tego rodzaju iluminator pozwala osiągnąć różne efekty: oświetlenie boczne i coś w rodzaju DF. Ponieważ sprzęt jest mało precyzyjny, czasami pomaga zmiana ogniskowej latarki.

3. To wychylne mocowanie okazało się niepotrzebne w mikroskopach mających kondensor regulowany w poziomie, tzn Biolarze i MB30. Pozwala łatwiej osiągnąć efekt oświetlenia bocznego, ale zajmuje więcej miejsca pod kondensorem. Wystarczy rozwiązanie przedstawione na zdjęciu n. 1

4. Oświetlacz cob z biedry przerobiony na zasilacz do przedstawionych powyżej iluminatorów mikroskopowych. Kabelki zasilające diody wyprowadza się na zewnątrz. Może on zasilać wszystkie iluminatory zasilane akumulatorkiem 3, 7V lub 3 paluszkami 1, 5 V. Ostatnio kupiłem tam inny typ. Istotne jest napięcie zasilania i potencjometr. Działa zdumiewająco długo.

5. Obraz diody w okularze. Przy obiektywie 10x trzeba stosować matówkę, żeby równomiernie oświetlić całe pole widzenia.

Obejmy robiłem z aluminiowej listewki 1, 5 x 15 mm (castorama). Odmierzałem 5 mm od początku listewki i punktakiem zaznaczałem pośrodku miejsce na otwór. Następnie odmierzałem dodatkowo 10 mm do ptu wygięcia. Potem przykładałem zakrętkę i zaznaczałem miejsce drugiego zagięcia, potem znowu 10 mm + 5 mm. Otwory boczne wierciłem wiertłem 3, 5 mm, otwór na oś wiertłem 5, 5 mm. Mikroskopy MS są mniej precyzyjne niż ML, więc warto zrobić 2-3 otwory obok siebie i wyrównać wiertłem aż do otrzymania podłużnego otworu. Śruba 5 mm ma 20 mm długości. Po wciśnięciu pokrywki w obejme robi się w niej otwory cienkim śrubokrętem krzyżakowym, którym wkręca się śruby 3mm. Należy pamiętać o podkładkach.

cd.

Ponieważ, o ile dobrze zrozumiałem, w jednym poście nie można umieścić wiecej niż 5 zdjęć, oddzielnie przedstawiam zdjęcie przekroju łodygi wykonane oświetlaczem 5 W. Lekkie oświetlenie boczne, powiększenie 600x (głowica trino pzo 1, 5x - ta "niedobra": wink :), obiektyw nikon 40x plan

(wypowiedź edytowana przez bogdan 24. marca. 2020)

⇒ dodaj wypowiedź
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji