Nie kopałem w ziemi bo owocniki raczej chyba jeszcze nie dojrzałe do mikroskopowania??? A może już się da? Pytam, bo praktycznie o tym rodzaju, prawie nic nie wiem:- (
Może jeszcze coś urośnie to zbiorę bardziej dojrzałe.
Poglądowo to mi wygląda na Cordyceps canadensis?
Daj te owocniki na kilka dni pod szklankę, jak na "główce" pojawią się białe kropki, to będą to zarodniki, czyli gotowy do oznaczania.
Trzeba pomierzyć długość pojedynczych segmentów w zarodnikach bo coś mi się wydaje, że to będzie Cordyceps (Elaphocordyceps) longisegmentis.
One mają takie długie nitkowate zarodniki, które po dojrzeniu rozpadają się na zarodniki wtórne i długość tych wtórnych segmentów da Ci odpowiedź co do gatunku (z tego co pamiętam bez mądrych książek, jak się mylę to proszę, żeby ktoś sprostował).
Serdeczne dzięki za porady ale niestety to już "musztarda po obiedzie".
Owocniki już zaschły na tyle że żadna "reanimacja" nie pomoże:- (
Te okazy stracone (bo rozumiem, że za młode?) ale może cos jeszcze urośnie to zaczekam aż dojrzeją.
Może nie za młode - mogę sprawdzić
OK:-)))
Przy najbliższej okazji dołączę do przesyłki.
Trochę tę najbliższą okazję przegapiłem, ale jak to mówią: lepiej później niż wcale:-))
a wysyłam dlatego bo próbkę wrzuciłem pod mikroskop i zarodniki już są... to było chyba ze dwa lub trzy lata temu i tak od tej pory przeleżały w oddzielnym kartonie.
Chyba nie będę z nim się "patyczkował" i wrzucę od razu do GREJ-a, z nazwą gatunkową sugerowaną przez Anię.
Będzie OK???
Przy okazji!
Mirek W-R zgłosił dwa razy ten gatunek. Raz jako własne znalezisko, drugie jako znalezisko M. Wilgi ID: 191009. Tego właśnie zgłoszenia brak w rejestrach, jest tylko jako zgłoszenie. Być może dlatego że M. Wilga nie jest na Bio-Forum zarejestrowany i system nie może tego "przetrawić"???
Może by to jakoś naprawić?
tak, C. longisegmentis