Kiedy natrafiłem na ten pień, od razu przypomniały mi się słowa Ani R. w wątku n. t. Smentosza czarnego, że zdarza się, iż na jednym pniu można spotkać różne śluzowce. Ten właśnie pień jest takim przykładem:
\
Widzimy tu Fuligo septica, a poniżej w cynamonowym kolorze Arcynia obvelata, poniżej jakiś biały wykwit z chropowatymi naroślami
\
U podstawy pnia nieco z boku usadowił się Lycogala epidendrum
Nieco z boku duży, mocno spróchniały wiór z śnieżno-białymi strzępkami Ceratiomyxa fruticulosa, a obok jakieś żółte galaretowate twory, jakby dopiero rodzący się śluzowiec
\
Cały pień dookoła w promieniu ok. 70cm upstrzony białymi plamkami jakby ktoś wapnem popryskał.
\
Super, Marku, ciesze sie, ze juz tyle gatunkow umiesz rozpoznac! Nie wiem co to jest ten "bialy wykwit z chropowatymi naroslami" - bardziej mi wyglada na grzyba, ale nie widze dobrze. "Biale plamki" to byc moze jakas Diderma czyli szaron, ale tez nie widac dokladnie szczegolow. No a ta "rodzaca sie Ceratiomyxa" - nie jestem pewna, ona zwykle wyrasta na drewnie, a to chyba jest sciolka, poza tym jakas taka dziwna jak na śluzka. No a reszte dobrze zidentyfikowales.