w ten weekend jest chyba ostatnia szansa na grzybki w tym roku, a ja nie mam samochodu: (
nie wybiera się ktoś? chętnie bym się zabrał na przyczepkę - oczywiście koszty pokrywam!!!
kontakt:
grzako@wp.pl[mailto:grzako@wp.pl];
gg 3066070
tel. 504-06-0000
A jak z warszawy to w ktora strone? Gdzie warto wyruszyc?
teściowa doniosła, że koło Krasnosielca nie ma, a ona umie zbierać i nawet jak trochę znajdzie to mówi, że są, więc chyba faktycznie nie ma...
więc chyb faaktycznie na południe /południowy zachód
Liczyłem na to, że się jeszcze podgrzybki utrzymają po przymrozkach, ala jakoś chyba nie.
Dzisiaj będąc na targu widziałem dość dużo sprzedawano maślaków, opieniek, podgrzybków i nawet borowików. To towarzystwo przyjeźdża za Wyszkowa.
Tyle Ci mogę podpowiedzieć.
Sobota i niedziela to dla mnie zawsze dni do połażenia po lesie. Ja tam zawsze swoje grzybki znajdę. Inni ich albo nie widzą, albo nie znają, no i nie zbierają.
Za pozyskiem radzę od wtorku do czwartku, udawać się do lasu.