Znalezione 27. 06. 06 po burzy, która przeszła w nocy i nad ranem. Rosły sobie tylko dwie, na ziemi w mchu, w ogrodzie pod orzechem włoskim, w pobliżu był też dąb, czereśnia, lipa i pigwowiec.
Kapelusz lepki, chromowożółty, schnąc robi się bardziej pomarańczowy. Prześwitujący, widać prążkowanie od blaszek, w centrum ciemniejszy.
Średnica kapelusza 5 mm.
Trzonek prześwitujący, szklisty?, również lepki (na zdjęciu widać farfocle ze śluzu;-)), jakby tępo zakończony
(nie było żadnego filcu, białych strzępek grzybni, "korzonka" u podstawy itp.).
Wygląda na to, że jakaś Hygrocybe, pasowałoby sprawdzić pod mikroskopem.
Z makro chyba najbardziej pasuje H. glutinipes, tylko ten kolor kapelusza wpadający w pomarańcz mi nie leży, powinien być cytrynowy;-)
Sebastanie, Ty znalazłeś grzybki, które jutro wyrosną:-) (czyli jak piszesz 28 czerwca:-)
To się nazywa mieć nosa:-))
Faktycznie, pomyliłem datę <rotfl>
Już poprawiam...;-))
hahaha:-)))
A propos dokładnego opisu znaleziska,
czy wiesz już coś Sebastianie o formularzach na konkurs?
Pozdrawiam
Nie mam zielonego (ani żółtego) pojęcia:-/
Marka trzeba zapytać, ale on coś ostatnio nieobecny;-))
Marek obecny. Tyle że z racji obciążenia (i priorytetów) zagląda do nowych wątków z dużym opóźnieniem i niesystematycznie (w skrzynce mam ok. 2 tyś. postów z forum :)).
Jak pisałem ostatnio w wątku
zgłoszenia przez bazę rzadkich i chronionych grzybów są zalecane. Na konkurs można je w końcu września zgłosić hurtowo podając ID z bazy.
Mnie wygląda na H. glutinipes, ale oczywiście trzeba by potwierdzić pod mikroskopem.