Zachwycona schabowymi po ministersku wymyśliłam następującą potrawę:
Kotlety "Krzyś"
----------------
Też posolić.
Przygotować mąkę, jajko, a trzeci talerz do panierowania to ta soplówka właśnie, zamiast bułki tartej
Smażyć, jak schabowe z obu stron.
Można podawać z frytkami, ziemniakami, ryżem, pieczywem - jak kto chce.
Ogolone części soplówki pokroiłam, jak kotleciki i usmażyłam tak, jak Małgosia.
Z reszty zrobiłam gulasz, tak jak Małgosia.
A jeszcze dalsza część jest zamrożona i czeka na natchnienie kulinarne
A gulasz był z porem zamiast cebuli. Zdjęcia nie mam.
Szkoda, że nie zrobiłaś zdjęcia, bo mój "gulasz" był zupełnie inny!:-)
Tzn. gulasz był wieprzowo-marchewkowy na czerwonym winie, a soplówka w kostkę podsmażona na oliwce podana jako dodatek - całość podana z kaszami jęczmienną i gryczaną.
Fotorelacja dopiero po niedzieli.
Soplówka pokrojona w grubą kostkę uduszona z porem, marchwią, cytryną. Gulasz doprawiony koprem i śmietaną. Takie sobie.