Tego grzybka poniżej, znaleźliśmy dziś w Puszczy Goleniowskiej na skraju doliny Gowienicy i jednocześnie na skraju naturalnego łęgu. Grzybek w liczbie +/- 11 owocników obrastał murszejący odziomek po wyciętym wiele lat temu potężnym dębie. Jest sprężysty i dość miękki (daje się bez trudu kroić nożem). Rurki nie przebarwiają się po uszkodzeniu. Zapach przyjemny, lekko kwaskowaty.
Podejrzewamy, że to trwałoporka różnobarwna=porzyca chlebowa (Perennioporia medulla-panis) ale wątpliwości budzą kapeluszowate kształty kilku owocników (w większości owocniki są rozpostarte) - stąd prośba o potwierdzenie lub zaprzeczenie :)
Wg. mnie to może być ona.
Takie "kapeluszowate" też spotykam u siebie ale tylko na mocnym (bogatym) substracie.
Im "słabsze" podłoże tym bardziej owocniki rozpostarte.
Nie nazwałbym tego jednak "kapeluszami" a raczej owocnikami bardziej mięsistymi.
Bardzo dziękuję Mirku za wsparcie naszej diagnozy :)
Też uważam, że tych owocników nie można nazywać kapeluszami, dlatego użyłam określenia "kapeluszowate kształty", choć tak naprawdę należałoby chyba napisać "kopytowate", "półkowate" lub "poduchowate";)
Tak mi się jakoś wymknęło z tymi "kapeluszami" bo w sumie określenie było adekwatne do kształtu i wiadomo było o co chodzi:-) Sorki:-)
W wątku: [bf#265353]
przedstawiłem okaz rosnący, już od kilku lat w Puszczy knyszyńskiej, też na "bogatym" substracie (dąb oczywiście). Podobne tworzy zgrubienia jak w przypadku Twojego. Od tej pory znalazłem jeszcze kilka ale już zupełnie słabsze owocniki no i bardziej rozpostarte.
Przynajmniej wydaje mi się, że to były właśnie one. Zmienne są i czasem ciężkie do "rozgryzienia".
Sama wiesz jak to jest. Z nadrzewnymi miałaś/masz o wiele więcej styczności niż ja. Ja dopiero w nich "raczkuje".