bio-forum.pl

Zaczerwione opieńki - reguła?

bez logowania - można przeglądać

od wrz.2010
#0

1. Zaczerwione opieńki - reguła?

Tydzień temu udało mi się znaleźć śliczne młode opieńki, które szybciutko zdekapitowałam, obgotowałam, przesmażyłam z cebulką i wrzuciłam do marynaty pomidorowej z miodem i goździkami (jeszcze nie jadłam, ale pachniało cudownie!;-)

W sobotę pojechałam w to samo miejsce i trafiłam na piękne biało przypruszone kapelusze w pełnej okazałości. Kierując się doświadczeniem sprzed dwóch lat ostrożnie zajrzałam do wnętrza tychże... Wszystkie były robaczywe. Larwy żerowały między blaszkami a miąższem. Z tym, że w tym wypadku dotyczyło to również młodych, ale pootwieranych osobników. Dwa lata temu zebrałam młode kapelusze do suszenia, w trakcie którego wyszło z nich to wszystko, co wyjść miało;-) Od tego czasu mam niejaki wstręt do opieniek. Bo wcale nie widać na pierwszy rzut oka, że coś z nimi jest nie tak. Trzeba je przełamać, a zależy nam przecież na kapelusikach w całości:-)

I tak sobie myślę, że większość zjadaczy tych grzybków nie zdaje sobie sprawy z obecności w nich obcych...:-)

Wczoraj trafiłam na grupkę młodych owocników, z których większość była jeszcze zamknięta (i niestety bardzo mała...), ale już kręciły się przy nich muszki (niestety nie wiem, jaki to gatunek, ale te same próbowały złożyć jaja w zebranych prawdziwkach) - szczególnie przy otwartych kapeluszach (sprawdziłam - między blaszkami, w górnej ich części, były już białe jajeczka). Wygląda na to, że te muchówki składają jaja wprost do blaszek, więc maleńkie, zamknięte owocniki są od nich jeszcze wolne.

A więc w przypadku znalezienia pniaczka obrośniętego opieńkami nie możemy już kosić ich jak popadnie i w ilościach hurtowych:- ((, no chyba że nie mamy nic przeciwko odrobinie zwierzęcego białka;-)

Czy ktoś z Forumowiczów zwrócił na to uwagę?

od kwi.2010
#0

2. Zaczerwione opieńki - reguła?

Tia... ja zbieram robaczywe grzyby, które następnie kładę do suszenia na siatkę nad rurą od pieca do komina i robaki przez ciepło wyłażą:-) Spadają, pozamiatam je i już :) To mój sposób na odzyskanie robaczywków :)

od wrz.2010
#0

3. Zaczerwione opieńki - reguła?

Ale przecież te robaczki zostawiają w grzybku swoje odchody i inne wydzieliny? Ble!;-))

od kwi.2010
#0

4. Zaczerwione opieńki - reguła?

E tam, nic tam nie zostawiają, a jak już, to w wodzie się wypłuka i już ich nie ma :)

od wrz.2010
#0

5. Zaczerwione opieńki - reguła?

Zatem warto być ostrożnym w kosztowaniu cudzych potraw z grzybów, nie tylko ze względu na ewentualne zatrucia;-)

od kwi.2004
#0

6. Zaczerwione opieńki - reguła?

Nie wszystkie opieńki są robaczywe. Może tak pół na pół.

Jeśli grzyb jest bardzo zaczerwiony - wyrzucam go. Jeśli ma ze dwie, trzy dziurki - wykrawam i suszę.

od lip.2008
#0

7. Zaczerwione opieńki - reguła?

Na zlocie dzięki Mirkom znaleźliśmy z Gienkiem sporo opieniek. Bardzo je lubimy więc braliśmy nawet te wyrośnięte, ale pomimo, że po odcięciu trzonków nie było dziurek, to po przekrojeniu kapelusza i tak było sporo robaczywych, które wylądowały w kuble.

od wrz.2008
#0

8. Zaczerwione opieńki - reguła?
4.paź.10 00:27
"chrisfir"

> adi

dałaś dobrą rade

choc ja gościowi nie zaproponuje gzybów, które

sam czasm pozwalam sobie skonsumowac jesli to sa dwa małe opworki

ale z opieńkami, twardzioszkiem, lakówki to lepiej je przekroic na pół

bo ogon nic nie mówi o zawartosci lokatorów

od maj.2010
#0

9. Zaczerwione opieńki - reguła?

Też suszę robaczywe w suszarce. Ale bez przesady. 3-4 dziurki w podgrzybku... Niekiedy trafiają się dosłownie sita. Faktycznie potem jest na dole suszarki mnóstwo suchych larw. Wygladają jak kokosowe wiórki.

Jakbym suszyła na nitce, to bym się nie skusiła na to.

A poza tym, to, co dla nas obrzydliwe, w krajach bardziej ubogich, i egzotycznych to bogate żródło białka :) Niemniej jednak brzydzę się bardzo wszystkim co przypomina larwę, gasienic też.

Ale pajaczki za to na rękach noszę :) Mają w sobie coś fascynującego... :)

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji