5 takich osobników rośnie w pobliżu południowego skraju drzewostanu bukowego z domieszką dębów i pojedyńczych sosen oraz modrzewi, przy próchniejącym pniaku iglastym (chyba modrzewiowym, ale nie jestem pewna. Czy dobrze je oznaczyłam uznając za gwiazdosze frędzelkowane?
Gwiazdosz rudawy - 99%
Frędzelkowaty jest szary, kulka jest jakby głębiej osadzona w ramionach, które inaczej wyglądają.
To może być gwiazdosz uwieńczony (Geastrum coronatum Pers.)
Jeśli byłby to G. coronatum, to otwór na szczycie owocnika otoczony byłby "talerzykiem" (wyraźnie widocznym jaśniejszym kółkiem). Czasem są owocniki, na których ta cecha jest słabo widoczna, ale mając kilka egzemplarzy do obejrzenia zauważyłabyś ją. Pokrojowo przypomina mi najbardziej ten właśnie gatunek, choć nie mogę dopatrzeć się talerzyka. Po wysuszeniu ujawnia sie krótka szyjka, a ramiona robią się pergaminowo cienkie.
G. rufescens i G. fimbriatum nie mają talerzyka. G. rufescens ma pod spodem brązowo-rudawą grzybnię. A rozpostarte ramiona są różowawe do czerwonawych. Po wyschnięciu widać króciutką szyjkę.
G. fimbriatum - ramiona są jasne (bezowe) bez różowości. Suche bez szyjki.
Reszta to różnice mikroskopowe. Mam nadzieję, że to pomoże w rozstrzygnięciu.
Bardzo dziękuję za szczegółowe wskazówki. Przyjrzałam się innym osobnikom na innych zdjęciach. Nigdzie nie widziałam owego talerzyka więc chyba G. coronatum należy wykluczyć. Pozostaje mi pojechać do lasu w to samo miejsce i obejrzeć grzybnię (chociaż wolałabym tego nie robić by jej nie uszkodzić) oraz po wyschnięciu szyjkę.
Nadal usilnie twierdzę, że to jest gwiazdosz rudawy. Zgadza się w 100% ze wszystkimi zdjęciami i opisami. Tylko dlaczego nikt mnie nie poparł?:- (
Maćku może masz racje z tym rudawym (nie poparłam, ale i nie wylkuczyłam - zauważ:-))) Jak najbardziej może być tym gatunkiem. Ale - zajrzyj na gwiazdosze na www.krzysztofkujawa.prv.pl[krzysztofkujawa.prv.pl] i obejrzyj G. coronatum - nie podobny? Najlepiej oczywiście byłoby mieć okaz, mikroskop....
Grażyna, a to co widać na owocniku "prawym" - to rozjaśnienie na szczycie - to plamka swiatła czy talerzyk właśnie?? Takie samo rozjaśnienie widzę na owocniku dolnym lewym. Talerzyk to jaśniejsze od reszty powierzchni owocnika kółko wokół otworu - czasem ograniczone zgrubieniem (wałeczkiem), ale najczęściej bez ograniczenia:-)
hm... teraz już zwątpiłam. Wydaje mi się, że to plamka światła, ale głowy nie dam sobie odciąć. W sobotę pojadę do Puszczy i przyjrzę się uważnie każdemu osobnikowi - teraz już wiem na co mam zwracać uwagę:-))
Dopiero wczoraj udało mi się odwiedzić miejsce z gwiazdoszami. Z wcześniej obserwowanych 5 gwiazdoszy pozostały tylko 3 (resztę chyba wiatr gdzieś przeturlał). Tylko na jednym owocniku była widoczna nieregularna jasna plamka wokół otworu.
Szyjka jest krótka ale wyraźnie grubsza niż u dwóch pozostałych osobników
Wszystkie "zrobiły się" bardziej czerwone...
Wygląda na to, że upór Maćka był słuszny i jest to Geastrum rufescens - gwiazdosz rudawy. Ciekawe co Ania powie na niepokojąco wyraźną szyjkę owocnika z ostatniej fotografii...
Ania:
- ucieszy się, że Grażyna pojechała, sprawdziła, zaobserwowała, sfotografowała i rozwiała tym samym wątpliwości:-)
- pogratuluje Maćkowi, że trafnie rozpoznał gatunek:-)
- wyczyta u Jezierskiej, że u G. rufescens na starszych i suchych owocnikach bywa widoczna krociutka szyjka:-)
- przyjrzy się uważnie kolejnemu gatunkowi gwiazdosza, którego nie miała okazji widzieć tak dokładnie zilustrowanego:-)
Mam pytanie odnośnie gwiazdoszy.
Na jakim etapie rozwoju otwiera się warstwa zewnętrzna tworząc ramiona?
Czy gwiazdosze rosną do pewnego momentu w postaci hm... kulistej, a po osiagnięciu jakichś określonych rozmiarów osłona pęka tworząc ramiona, czy pęka dość wcześnie, a one jeszcze rosną.
Może to pytanie na poziomie przedszkolnym, ale sądzę, że na te grzyby zwraca się uwagę gdy już przybiorą swój charakterystyczny kształt (przynajmniej zwykli śmiertelnicy, jak ja).
Pytam, bo znalazłam pierwszego gwiazdosza, ale jest maleńki, jakieś 5 mm średnicy, ma 4 ramiona i jest cały biały. Ledwie zrobiłam mu zdjęcie. Nie wiem czy to taki mały gatunek, czy jeszcze urośnie.
Gwiazdosze przedstawiane są na zdjęciach już w postaci końcowej, ew. z omówieniem szczegółów po wyschnięciu, a jak wyglądają w stadim młodzieńczym lub niemowlęcym?
Gwiazdosze rozwijają się w postaci kulistej do osiagnięcia dojrzałości zarodników. Część wewnętrzna (ta kulka) osiąga wtedy swoje maksymalne rozmiary, a ramiona osłony zewnętrznej rozchylają się i pękają promieniście. Mlode, kuliste owocniki sa barwy podłoża i praktycznie są "nie do wypatrzenia" - tym bardziej, że najcześciej są lekko zagłębione w podłożu.
Ciekawy ten Twój gwiazdosz - czy ma u podstawy "miseczkę" (oddzieloną od ramion warstwę tworzącą taką dodatkową miseczkowatą warstewkę na ziemi) połączoną z tymi czterema ramionami?
To najlepsze zdjęcie, jakie udało mi sie zrobić.
Żeby odsłonić to maleństwo musiałam odgarnąć liście i urwałam mu jedno ramię (czy ilość ramion jest czymś stałym dla danego gatunku?)
Nie przyszło mi do głowy, żeby zaglądać pod spód.
Na szczycie miał okrągłe spłaszczenie.
Chyba przesadziłam z wielkością, miał ze 2-3 mm większą średnicę.
Może ta wielkośc i ta świeża biel utwierdziła mnie w przekonaniu, że ten grzybek jeszcze urośnie.
Ewa, niestety zbyt mało cech widzę. Nie umiem powiedzieć jaki to gatunek. Liczba ramion jest cechą dość stałą i np. cztery ramiona od razu zasugerowały mi dwa gatunki (gwiazdosza czteropromiennego i wierzchołkowego), ale to żaden z nich:- (