Kolejnym etapem tej czwartkowej wycieczki była wizyta w Alwerni. Miasto słynie przede wszystkim z klasztoru OO Bernardynów oraz Małopolskiego Muzeum Pożarnictwa. Poza tym na rynku znajduje się kapliczka, którą żydowski przedsiębiorca postawił dla swoich katolickich pracowników. Ciekawe, czy istnieje gdzieś w Polsce synagoga, którą by katolicy postawili swoim żydowskim sąsiadom.
Tego dnia fotoreportaż wykonałem wyłącznie w otoczeniu klasztoru. Oto mapa firmy Compass przedstawiająca tę okolicę.
Na południe od parkingu przed muzeum znajduje się największy kosz na śmieci w powiecie chrzanowskim, a formalnie rzecz biorąc prawdopodobnie najgłębszy wąwóz lessowy w Polsce. Struktura ta skrywa się w gęstym lesie.
W tym miejscu na skraju lasu wyrasta coraz rzadszy w regionie niecierpek pospolity - Impatiens noli-tangere.
Ponieważ zamieszczałem już fotoreportaż z tej okolicy, aby się nie powtarzać zeszliśmy bardzo szybko na dół. Tutaj ze skraju lasu zerknęliśmy na Beskidy.
W tej okolicy znalazł się dąb szypułkowy silnie opanowany przez makulkę - Microsphaera alphitoides.
Dnem wąwozu zawsze sączył się niewielki strumyk. Po ostatnich deszczach wyraźnie ożył o czym świadczy to namulisko lessowe.
A ostatnim fotoreportażem z tej wycieczki będą tak zwane wulkany w Regulicach.