Jest to nawiązanie do tego wątku [bf#330764]. Tym razem prezentuję świeże owocniki, które nie zawiodły i pięknie obrodziły dodatkowo na jeszcze jednym drzewie. Pomimo typowania Darka, wobec szczątkowych informacji o tych gatunkach, nie mogę się zdecydować na gatunek, choć skłaniam się ku Spongipellis spumeus.
Podbijam do góry z nadzieją, że zajrzy tu jakiś spec od nadrzewnych :)
Pewność dadzą tylko pomiary zarodników (wykluczają się u Tyromyces fissilis i Spongipellis spumeus)
Odwiedziłem dzisiaj stanowisko tegoż grzybka. Ma się dobrze i rośnie :). Pobrałem kawałek owocnika i nastawiłem na wysyp (nie wiem tylko, czy grzybek nie jest jeszcze za młody). Zrobiłem również próbę z KOH. Miąższ po skropieniu KOH-em pożółkł, a po godzinie barwa wróciła prawie do "normy".
Czekamy zatem na zarodniki.
Jaki był efekt pomiaru zarodników?
Czy ten z powyższych fotek to:
Aurantiporus fissilis (Berk. & M. A. Curtis) H. Jahn ex Ryvarden (=Tyromyces fissilis (Berk. & M. A. Curtis) Donk) czy
Sarcodontia spumea (Sowerby) Spirin (=Spongipellis spumeus (Sowerby) Pat.)
Czy obecnie, dane z "Grzyby. Tom III" nie do końca się sprawdzają przy oznaczaniu obu gatunków?
s. 97 "... oraz po strukturze miąższu, który u T. fissilis zawsze jest homogeniczny i w pierwotnej fazie wysychania przybiera kolor różowy..."
s. 139 "... Uwagi. Tyromyces fisslis, zwłaszcza w świeżym stanie, można dośc łatwo odróżnic od b. podobnego Spongipellis spumeus, którego owocniki odznaczają się dwuwarstwowym miąższem nie zmieniającym barwy na różową w trakcie wysychania..."
Wreszcie tajemnica powinna zostać rozwiązana. Próba wysypu w końcu sierpnia zakończyła się niepomyślnie, dlatego nie można było nic nowego powiedzieć. Nowa próbka z połowy września okazała sie bardziej chętna do współpracy i zaczęła sypać :) Nie za dużo sypnęła, ale to powinno wystarczyć.
Zarodniki jakie są widać (kiepsko bo kiepsko ale zawsze), a ich wymiary, i to ponoć najważniejsze, to ok. 6 mikronów (na oko i bez dzióbka). Zatem wskazuje to już chyba jednoznacznie na Spongipellis spumeus - Gąbczaka piankowego.