Mam bardzo niewiele poza tymi "badziewnymi" skanami.:- (( (
2 lipiec 2004, w wilgotnym dole po wydobytym piachu, w gęstym mchu, grzybki raczej rosły pojedyńczo, dookoła młode sosenki, brzozy i topole.
Kolorystyka skanów może być trochę (może nawet więcej niż trochę) zakłamana.
Miałem wysypy zarodników, jednak po zmianie nazw plików pogubiłem się w zapiskach (zostały 2 do wyboru: brązowawy lub biały, raczej biały, ale to jest wielkie chyba???).
A może trzeba poszukać w rodzaju stożkogłówka (Conocybe)?
Pamiętam jak znaleźliśmy te grzyby na Dołach.:-)
Maćku, byłem dziś na "Dołach" (Tosia urodziny, a ja trzeci dzień z rzedu przemoczony do suchej nitki), ale warto było.
Pojechałem specjalnie po te maleństwa o które pytam powyżej. Schodziłem mech na kolanach jak tylko było możliwe - ani jednego grzybka:- (( (
Ale za to:
- Maślak zwyczajny 16 cm średnicy, trzon 3, 2 cm szerokości,
- trzon po M. zwyczajnym szer. 3, 9 cm, twardy jak kamień (kapelusz był przez kogoś zabrany - ukręcony),
- 6 mniejszych M. zwyczajnych,
- Koźlarz pomarańczowożółty 4 szt,
- koźlarz babka 6 szt,
- Maślaki pstre 16 szt, do 3, 5 cm średnicy,
- Purchawki chropowate - cała duża reklamówka (największe do 6 cm średnicy i 8, 5 cm wysokie, wszystkie co do jednej są okazami zdrowia), mogę jutro trochę poeksperymentować przy kuchni:-),
- ciągłe zatrzęsienie Muchomorów czerwonych wokół dołów", teraz nie liczyłem ale dalej pewnie ponad 1200 szt (część już pokopanych:- (( (,
- Twardzioszki przydrożne ponad 90 szt. (2-4 cm średnicy), na łące koło Danielewskich
- sporo blaszkowców do oznaczania
- pod blokiem (21. 30 - wyjście z psem) i... trzy piękne, młode Czernidłaki kołpakowate
Słowem, PIĘKNOŚCI:-)))
Ciągle siąpi i ciepławo:-)))
Super rezultaty! Maślaki pstre... fajnie.
Co zrobisz z taką ilością purchawek i twardzioszków? Chciałbym spróbować ich w marynacie.
A poza tym u mnie pod blokiem też są czernidłaki. Wczoraj znalazłem jednego, miałem go sobie usmażyć razem z purchawkami i pieczarkami, ale zapomniałem.
Jeśli jutro będzie ładna pogoda, to może znowu skoczę do lasu rowerem i czegoś nazbieram.
Twardzioszki i purchawki masz gwarantowane:-)
Lecę buszować za Stożkogłówkami z podpowiedzi Olarasa (dzięki za podpowiedź), (w Europie ok. 55 gatunków:- (.
Przejrzałem już prawie 30 gatunków Conocybe.
Te dwa (jak na razie) można by próbować podciągać:
C. rickeniana:
Na dziś mam już dość wszelkich stożkogłówek:- (
I nic dziwnego. Jedna do drugiej podobna. Poza tym nie jest wykluczone, że to jakaś Galerina jak podejrzewałeś...:-)
W komisach fotograficznych lub na giełdzie można tanio kupić mikroskop. Nabycie tego sprzętu jest jedyną godną polecenia metodą rozwiewania wątpliwości typu "co to za grzyb".
Zarodniki stożkogłówek są gładkie z porą rostkową, a hełmówek drobno brodawkowane. I już byś wiedział jaki rodzaj. Z ustaleniem przynależności gatunkowej gorsza sprawa, szczególnie wśród stożkogłówek, ale mikroskop i tu jest jedynym sprzymierzeńcem... reszta to zgaduj zgadula.