Brązowy na zewnątrz i w środku - Serednica 03.05.06(Bieszczady)

Znalazłem go w Serednicy i nie mogę go oznaczyć. Może tutaj, ktoś....?

Będę wdzięczny. Pozdrawiam.

Szkoda że nikt tu jeszcze nie zerknął: (

Piotze, napisz cos wiecej: jaka mial konsystencje - czy byl twardy, czy sie rozsypywal, itp.

W prawym, dolnym rogu jest owocostan, którego mechanicznie naruszyłem. I jak zauważyłem przypominało to konsystencje pomadki czekoladowej.

Natomiast w okół tego co jest w lewym, górnym rogu (wokół niego najwyraźniej) znajduje się jaśniejsza otoczka (pozostałości po schodzeniu się śluźni), co pozwoliło mi przypuszczać że to właśnie śluzowiec.

A czy zebrales okaz? Jesli mial konsystencje plynna, to byl jeszcze za mlody. Natomiast jesli go zebrales i zaczal sie rozsypywac, to mozna go oznaczyc. Zdjecie jest troche malo wyrazne (tzn. za male powiekszenie i nie widac cech). Kolorystycznie moze to byc Tubiferra albo bardziej nawet jakas Reticularia. Jesli masz okaz, to chetnie go zobacze i Ci oznacze.

Przykro mi, ale nie zebrałem ani kawałeczka: (

Teraz będe już uzbrojony w pudełeczka i koperty podczas każdego wyjścia w las. Pozdrawiam

Hm... Reticularia lycoperdon też tam była, ale moim zdaniem sporo się różni od tego. Przy czy Reticularia była na wierzbie nad rzeką, a ten w lesie cisowo-bukowo-jodłowym na leżącym konarze sosny. Posyłam zdjęcie Reticularii:

(wiadomość edytowana przez piotrekchacha 09. maja. 2006)

Chociaż w sumie, może to poprostu inne stadium. Przegladałem zdjęcia w przeglądarce i są tam okazy Reticularii lycoperdon z brązowym w środku. Może to właśnie to?

Mam jeszcze pytanie: czy jest prowadzony spis stanowisk występowania śluzowców podobnie jak grzybów?

Reticularia ma zwykle taka "srebrzysta powloczkle", ale nie zawsze jest ona dobrze widoczna. A przygladales sie tamtemu pierwszemu dokladnie? Bo jesli ta "kulka" skladala sie z takich bardzo scisle przylegajacych "rurek" (tego na zdjeciu nie widac) to Tubifera tak wyglada.

Jak zobaczysz jakiegos sluzowca, to zawsze zbieraj i przysylaj.

Pozdrawiam.

Tak, jest wydana lista sluzowcow Polski, w ktorej podane sa wszystkie gatunki (a wlasciwie juz nie wszystkie, bo od wydania zostalo znalezionych kilka nowych dla Polski gatunkow). Tam wprawdzie nie ma podanych dokladnych stanowisk, ale cytowane sa prace, w ktorych dany gatunek zostal podany, wiec jesli ktos chce, moze sobie zobaczyc do tych prac i miec pelna liste stanowisk. Tylko trzeba pamietac tez o pracach, ktore sie ukazaly po 2003 roku, a wiec po dacie wydania listy sluzowcow.

Przyglądałem się i niczego takiego, jak zrośniętch wiele nie widziałem. To była jakby jedna masa. A co do listy, to pewnie chodzi o wydanie prof. Drozdowicz. Miałem na myśli coś w internecie - taka baza doniesień. Jestem z okolic Beskidu Małego. Co rocznie znajduje około 10 różnych. Z jednego roku nawet posłałem prof. Drozdowicz, ale bez odzewu. Obecnie z tego roku mam kilka w domu. Porównywałem z fotografiami z internetu i przypuszczam, że mam np. Lindblandie tubuline, Oligoneme schweinitzi. Może warto było by w przyszłości założyć taka bazę.

Pozdrawiam. A o jaką mi chodzi, poniżej link:

[bf#7259]

Pewnie, ze warto zalozyc taka baze, tylko skad wziac czas.... Ja mam taki "spis" u siebie w komputerze, ale jest dosc niepelny, bo nie mam czasu go uzupelniac. Wiec jakbys chcial cos wiecej wiedziec o konkretnym gatunku, to napisz. Kazde stanowisko sluzowca jest bardzo cenne, bo poza kilkoma gatunkami cala reszta ma malo stanowisk, tylko zawsze koniecznie trzeba zebrac okaz. Mozesz okazy przeslac tez do mnie (adres znajdziesz na moim koncie), chetnie je oznacze. Pani Ania Drozdowicz jest bardzo zabiegana osoba, wiec pewnie po prostu jeszcze nie zdazyla Ci odpowiedziec - upomnij sie (ona jest bardzo zyczliwa i mila).

Bardzo się cieszę, napewno coś przyślę. Może lepiej by było ażebym zostawiał, jak coś będę miał, gdzieś na Lubiczu 46 np na portierni? Jeśli chodzi o Panią A. Drozdowicz, to tak przypuszczałem i mam nadzieje, że jeszcze kiedyś do tego powróci i coś mi przyśle.

Pozdrawiam

A, no to jak jestes z Krakowa, to zapraszam na czwarte pietro a nie na portiernie! Do zobaczenia.

Dziękuję za zaproszenie,

pod koniec miesiąca napewno się zjawię

na czwartym piętrze:-)))