bio-forum.pl

2010-02-06 Z Libiąża do Imielina - część 4

bez logowania - można przeglądać

od cze.2010
#0

1. 2010-02-06 Z Libiąża do Imielina - część 4
5.mar.10 11:18
Piotr Grzegorzek

W części czwartej naszej wycieczki po prostu zejdziemy ze szczytu Gąsiorowej Góry k. Imielina. Fotoreportaż obejmuje teren od szczytu góry w stronę autostrady. Oczywiście kopny śnieg pozwolił zadać nam sobie kilka pytań, ale po odpowiedzi będziemy musieli się tutaj pofatygować w bardziej stosownym czasie. A tak przy okazji zbiornik dziećkowicki jest akwenem powierzchniowo porównywalnym z Gopłem.

Na szczycie góry znajduje się niewielka polana. Na stoku południowym także królują mrowiska. Mamy tutaj pojedyncze brzozy brodawkowate - Betula pendula.

Teraz spoglądamy dokładnie na zachód. Na horyzoncie część zabudowy Imielina. Ciemny krzew to po prostu jakiś głóg. Są też niewielkie wyrobiska.

Właśnie tutaj odsłonił się wzmiankowany w trzecim odcinku dolomit diploporowy.

A teraz spoglądamy dokładnie na południe. Doskonale widać zamarzniętą taflę zbiornika. Słup linii wysokiego napięcia zasłania Smutną Górę położoną pomiędzy Chełmem Małym a Chełmem Śląskim.

Kiedy zeszliśmy do krawędzi lasu odkryliśmy, że pomiędzy drzewami skrywają się kolejne wykopy.

Ale zanim na dobre zagłębiliśmy się w las spojrzeliśmy za siebie. Ciekawie wyglądają te głogi pomiędzy dwoma brzozami.

Okazały rozłożysty głóg rósł też na skraju lasu.

A oto wzmiankowane wykopy. Ich profil i usytuowanie nie sprawiają wrażenia fortyfikacji.

Dla botaników ciekawostką mogą być te tak jakby syjamskie brzozy złączone wspólną czeczotą.

Wykopy towarzyszyły nam cały czas. Im niżej schodziliśmy, tym bardziej utwierdzaliśmy się w przekonaniu, że to nie fortyfikacja.

W końcu doszliśmy do tajemniczej prochowni.

Po spenetrowaniu wnętrza utwierdziliśmy się w przekonaniu, że to także nie fortyfikacja. Zresztą rodzaj materiału budowlanego, czyli pustak z popiołów świadczył za innym przeznaczeniem.

Jak wspominałem w trzeciej części takie obiekty towarzyszyły kopalniom, tylko kopalni tutaj brak. Na wszystkie pytania, które nasunęły nam się podczas tej wyprawy w związku z tą górą póki co nie udało nam się uzyskać odpowiedzi. dlatego na razie skończymy na tym i spoglądając na rosnącą na krawędzi sosnę powiadamy - my tu jeszcze wrócimy.

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji