chyba, że było to akurat tak zwane zbiorowisko welonowe, czyli taki właśnie "bluszczyk" porastający drzewa i krzewy nad brzegiem rzeki, to wtedy mógłby być kielisznik zaroślowy
Piotrze, a jak po samych liściach odróżnić powój od kielisznika? Bo jak są kwiaty, to nie mam problemu, ale jak tylko liście, to już nie jestem pewna...
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)
⇒ szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji