Poznałem nowe słowo - GRAWITACJA

... i powoli zaczynam rozumieć jego znaczenie :)

Na razie nie umiem wymówić tego słowa, ale nazwałem je po swojemu "baaaaaaaaach".

a może "mooooooozart"O!-)

Pimpek!

Świetne ujęcie! Powinieneś wysłaś to zdjęcie na jakiś konkurs!

Mam nadzieję, że nic się Pimpeczkowi nie stało.....?????

A tak a propos grawitacji to spójrz na moją Kamilę....

hahaha!!!

Tak ją zastałam parę lat temu o poranku.....: o)

Moje kochaństwa!

Jola...... jak tak dalej pójdzie, to za to co zrobiłaś za kilka lat poszłabyś siedzieć. Będzie to rozpowszechnianie pornografii dziecięcej. Jak przytulisz wnuczkę - też. Jak ją umyjesz - też. Od molestoania seksualnego dzieci gorsze będą tylko przestępstwa religijne - niezmówienie wspólnego paciorka, niepójście do kościółka i niedanie na tacę, niesłuchanie mszy w radiu.....

dupa - nie dołuję się wiuęcej - idę do pracy/

Wiem............................. te kropki to są brzydkie słowa, które mi wolno pisać, bo jest "wolność", ale ja nie chcę.

W ogóle to śmiesznie wyszło. Chciałam znaleźć u siebie na dysku jakieś zdjęcie grawitacyjne. Otworzyłam (dziecko wskakuje do wanny z półeczki w wannie - takiej do siedzenia). Doszłam do wniosku, że słabo widać i myślałam, że zrezygnowałam z puszczenia zdjęcia, a ono wyszło.

To akurat nie podpada, bo nie cała dziewczynka jest goła - zauważ. Mam lepsze :).

Jakaś jestem rozkojarzona od paru dni...

Śliczne te Wasze dzieciaczki szkoda, że moje już za stare. Ja dowiaduję się co roku, w oblodzoną zimę co to słowo znaczy- :)), całe szczęście, że nic powaznego sobie nie zrobilam. Pozdrawiam cieplutko