bio-forum.pl

bardzo długi korzeń palowy liście drobne kwiatki malutkie żółte

bez logowania - można przeglądać

od paź.2009
#0

1. bardzo długi korzeń palowy liście drobne kwiatki malutkie żółte
1
2
3

od sie.2009
#0

2. bardzo długi korzeń palowy liście drobne kwiatki malutkie żółte

Proszę sprawdzić rzodkiew świrzepa

Malwina

od cze.2010
#0

3. bardzo długi korzeń palowy liście drobne kwiatki malutkie żółte
29.paź.09 19:56
Piotr Grzegorzek

Bardziej prawdopodobny stulisz Loesela.

od paź.2009
#0

4. bardzo długi korzeń palowy liście drobne kwiatki malutkie żółte

Łodyga i liście owłosione wysokość 60cm wydaje mi się że rzodkiew świrzepa

od cze.2010
#0

5. bardzo długi korzeń palowy liście drobne kwiatki malutkie żółte
29.paź.09 21:49
Piotr Grzegorzek

Radziłbym rozprostować jeden liść - wystarczy zalać wodą na herbatę. Jeśli jest strzałowaty to stulisz. Poza tym ten stulisz też ma owłosione liście i łodygi. Poza tym rzodkiew świrzepa za życia jest bardziej sinozielona.

od paź.2009
#0

6. bardzo długi korzeń palowy liście drobne kwiatki malutkie żółte
1
2

od paź.2009
#0

7. bardzo długi korzeń palowy liście drobne kwiatki malutkie żółte

dzięki za radę bardzo pomogło teraz wyraźniej widać szczegóły

od sty.2007
#0

8. bardzo długi korzeń palowy liście drobne kwiatki malutkie żółte

Ewelino, jaki jest sens - powiedz proszę swojej kuzynce - tworzyć taki zielnik, kiedy rośliny w nim zasuszone nie są podobne do - żywych.

od paź.2009
#0

9. bardzo długi korzeń palowy liście drobne kwiatki malutkie żółte

to nie kuzynka tylko synek z 6 klasy suszył roślinki efekt jest marny ale nie dał sobie wytłumaczyć i skutki takie jak widać zastanawiam się czy nie zrobić wszystkiego od nowa tzn. namoczyć w gorącej wodzie i ususzyć ponownie bo ze zebraniem nowych okazów może być kłopot

od maj.2007
#0

10. bardzo długi korzeń palowy liście drobne kwiatki malutkie żółte

Nie znajduję słów dla określenia "idei" tworzenia zielników przez uczniów klas podst., czy gimnazjów w moim kraju, w takim kształcie, takimi metodami, jak to się odbywa obecnie. To, mówiac łagodnienie, jakiś absurdalny i gruby żart z poważnych rzeczy. Uczenie przyrody na zasuszonych roslinach i wypchanych trocinami eksponatach zwierzat, uchybia człowieczeństwu i naraża szczytne cele szkolnictwa i edukacji dzieci i młodzieży w Polsce na śmieszność i prymitywizm. Nie chcę rozwijać dalej tego tematu, bo to nic nie da. Debata o kształtowaniu postaw proekologicznych wśród dzieci i młodzieży, o walorach nauki bilogii bezpośrewdnio w terenie, o wkrzeszaniu w nich miłości do dzikiej przyrody, powinna się odbyć nie na naszym forum, tylko w gabinetach Ministerstwa Edukacji Narodowej, najlepiej przy otwartej kurtynie, w swietle jupiterów. W innym razie będziemy spotykać się z coraz wiekszym i coraz bardziej nieodwracalnym w skutkach, uprzedmiotawianiem przyrody.

od lip.2009
#0

11. bardzo długi korzeń palowy liście drobne kwiatki malutkie żółte

Podzielam zdanie Przedmówcy - taka nauka nie ma sensu, potem widzimy efekty, jak na zdjęciu, poza tym zupełnie nie rozumiem nauczyciela, który nie daje wytycznych, jak przygotować rośliny, żeby nie nastręczały dziwnych trudności w identyfikacji. Lepiej już pójść z młodzieżą na trawnik i nauczyć podstawowych, najczęściej spotykanych gatunków, za to porządnie i przyżyciowo. Nauczając na podstawie takich suchych można młodego człowieka tylko skutecznie zniechęcić.

A jeśli chodzi o okaz na zdjęciu, to patrzę na te łuszczyny i nie mogę dopatrzyć się cech świrzepy, natomiast do stulisza Loesela też nie wszystko tu pasuje - przede wszystkim mało wcinane liście łodygowe i owłosienie nie bardzo skierowane w dół. Spróbujmy od podstawowego pytania: Gdzie ta roślina była zebrana?

od paź.2009
#0

12. bardzo długi korzeń palowy liście drobne kwiatki malutkie żółte

pewnie jakiś ogródek przyblokowy z kwiatami albo trawnik w okolicy

od sty.2007
#0

13. bardzo długi korzeń palowy liście drobne kwiatki malutkie żółte

Romku, zgadza się z Tobą, ale powodów do uczenia biologii w taki, a nie inny sposób, przeciwnicy znajdą wiele, a przede wszystkim to, że nie ma na to czasu, w terenie jest brudno, niebezpiecznie, są komary i kleszcze i nie wiem co jeszcze.

Pamiętam jak puścili w mediach bzdurę o czyhającej na każdego bąblowicy, to prawie nikt w owym roku nie zbierał jagód borówki czarnej. Myślę, że - podobnie - należy spojrzeć i na kleszcze, bo ja nie raz wyciągam przyczepione do mego ciała te roztocza i nie zawsze dokładnie - zaczerwienienie i mały obrzęk jednakowo szybko ustępuje.

od sie.2009
#0

14. bardzo długi korzeń palowy liście drobne kwiatki malutkie żółte

Ale boreliozę można złapać jak nic

A rośliny można zbierać tylko trzeba samemu chcęć się tego nauczyć - są strony na ten temat w necie

Mnie uczyła babka a ją jej babka zielarka z Syberii

Ja umiem zbierać i suszyć - mam tylko nieraz kłopoty z oznaczaniem roślin.

Malwina

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji