Jak należy szkółkować dąb czerwony?
Na www.szkolkarstwo.pl[szkolkarstwo.pl] znalazłem następujące informacje:,, Siewki dębu czerwonego, a także błotnego i szkarłatnego, po posadzeniu w dziale prowadzenia skraca się do 30 cm wysokości,
a dwa lata później przycina krótko na czop w celu wyprowadzenia przewodnika.
W kolejnych latach zalecane jest skracanie o 1/4–1/3 jednorocznego przyrostu.
Nieodzowne jest także cięcie "na koronę".,,
Czy konieczne są te wszystkie zabiegi?
Czy bez przycinania dąb czerwony rośnie nieprawidłowo?
Co to znaczy,, przycina krótko na czop"?
Kiedy lepiej wysiać żołędzie jesienią czy na wiosnę?
Czy sadzonki dębu czerwonego wymagają osłony przed zwierzyną jak dębu szypułkowego?
Witam. Kilka razy sialem dęby czerwone jesienią. Wschodzily wiosną i w roku siewu osiągaly ok. 10-15cm. wys. Te zabiegi dotyczące cięcia mają na celu wyprowadzenie wysokiego, prostego pnia. Ma to znaczenie w produkcji materialu szkólkarskiego wysokiej jakosci do obsadzania terenów zielonych. Na wlasne potrzeby nie jest to konieczne i można pozwolić na wzrost w miarę naturalny. Bez sięcia mogą się wyksztalcić wadliwe korony, nisko osadzone, a rośliny przez wiele lat mogą być pokroju krzaczastego z wieloma przewodnikami.
Nasze krajowe gat. dębów za mlodu często są ogryzane przez dziką zwierzynę. Ja swoje okręcalem siateczką na zimę, tak do wys. 1, 5m.
Co do dębu czerwonego to rośnie nieco szybciej i od razu raczej drzewiasto. Na swojej dzialce mam wiele dębów wyhodowanych od nasiona do wysokiego drzewa. Pozdrawiam.
Bądź Waść zdrów za cenne rady!
A co do obgryzania pędów gat. krajowych czyli dąb czerwony nie? Bo to nie jest drzewo rodzime.
Zresztą przekonam się sam po zimie bo jesienią wsadziłem na próbę kilka dębów czerwonych.
(wiadomość edytowana przez dzikus 23. stycznia. 2006)
Już się przekonałem.
Zając nie gardzi gałązkami dębu czerwonego.
W celu ochrony mlodych przyrostów (male dęby) można jesienią po opadnięciu liści pomalować je bialą farbą emulsyjną. Ja bralem do tego celu resztki farby emulsyjnej z remontu mieszkania. Do tej farby dodawalem funaben ( profilaktcznie). Zające omijaly te pomalowane pędy, czoć niekiedy i one byly lekko przegryzione. Przy takiej zimie, jaką mamy teraz, to zające mogą uszkadzać nawet rośliny omijane zdaleka. Pozdrawiam, i byle do WIOSNY!
czesc, czy wiecie coś może na temat termoterapii żołędzi do produkcji sadzonek? jakieś linki.. bądź tytuły książek..
"Rozmnażanie drzew i krzewów ozdobnych" - A. Bartels, Warszawa 1982
Co nieco o przechowywaniu nasion w chłodni, ale nie za wiele tam znajdziesz.
I jeszcze może coś się znajdzie w książce "Rozmnażanie drzew i krzewów liściastych" Jerzy Hrynkiewicz-Sudnik, Bolesław Sękowski, Mieczysław Wilczkiewicz