bio-forum.pl

Xantoria raz jeszcze

bez logowania - można przeglądać

od lis.2005
#0

1. Xantoria raz jeszcze
11.sty.06 15:38
Marek Ciszewski "grant"
x. polycarpa
x. pol. w zbliżeniu

6 stycznia 2006r pokazując fotkę Xantorii nie miałem pojęcia, co ja właściwie znalazłem. Pimpek oświecił mnie, że są to porosty, a dzięki Darkowi Karasińskiemu dowiedziałem się, że jest to x. polycarpa (złotorost wieloowocnikowy). Teraz bez trudu rozpoznaję xantorię w terenie. 10 stycznia powtórnie wybrałem się w rejon tego mojego znaleziska i zdziwiony stwierdziłem, że jest tego wręcz nieprzeliczona ilość, ale chyba od niedawna. W Tomaszowie bowiem funkcjonował Zakład produkujący włókna sztuczne z użyciem dwusiarczku węgla (CS2). Od kiedy zaprzestano produkcji przed kilku laty, wiele gatunków zaczęło się odradzać w oczyszczjącej się atmosferze. Stąd ta moja euforia. Zauważyłem przy tym, że Xantoria występuje tu głównie na topoli. A to moje nowe zdjęcie X. polycarpa.

\

A to zdjęcie w zbliżeniu:

\

też xantoria?

To jednak nie koniec. Zachłyśnięty nowym odkryciem dostrzegłem zgoła inną Xantorię na betonowym słupie trakcji elektrycznej. Niby podobna, ale różni się od tych na drzewie. Zdjęcie poniżej:

\

Porównywałem w katalogach różnice pomiędzy X. polycarpa, a x. parietina i stanąłem przed problemem. Mianowicie na forum w rozdziale porosty znajduje się zdjęcie x. parietina Jacka Karasińskiego, które wyglądem bardziej przypomina moje z 6 stycznia 2006r jako załącznika do zimówek oznaczone jako x. polycarpa. Rozumiem, że przymiotnik parietina oznacza, że rośnie na ścianie (złotorost ścienny), ale również na zdjęciu Admina x. parietina (tak się dopatrzyłem) rośnie na drzewie. Pomóżcie mi zrozumieć jakie subtelne różnice występują pomiędzy x. polycarpa, a x. parietina, bo jeszcze dopatrzyłem się istnienia odmiany Xantorii w kolorze jasnego brązu. Nie pamiętam nazwy. Chyba, że to moje znalezisko na słupie to jaskrawiec murowy (calopleca saxicola).

co to 1.

I na koniec jeszcze jedno moje zdjęcie, o którego rozszyfrowanie zwracam sie do szanownych forumowiczów, bo jakkolwiek dużo widzę, ale dokładnie nie wiem co.

\

(wiadomość edytowana przez grant 12. stycznia. 2006)

od sie.2002
#0

2. Xantoria raz jeszcze
11.sty.06 16:02
"pimpek"

<wow> ale fajne.

Marku, dasz wymiary do tego ostatniego zdjęcia (czytałeś o przykładaniu linijki podczas fotografowania?) oraz masz inne foto tego czegoś?

Daj też kilka słów. Miękkie, twarde? Na drewnie? Co to są te nitki - pajęczyny?

(wiadomość edytowana przez pimpek 11. stycznia. 2006)

od lis.2005
#0

3. Xantoria raz jeszcze
11.sty.06 19:21
Marek Ciszewski "grant"

Chyba pamiętam to miejsce, bo takiego znaleziska sie nie zapomina. To pierwszy tego rodzaju. Szukałem w pobliżu innych, ale to było to jedno, jedyne, natomiast xantorii tyle, że niesposób opisać. Jutro tam pójdę, bo niedaleko, ok. 1, 5km z linijka oczywiście. Te nitki też mnie intrygowały. Początkowo myślałem, że to jajeczka jakiegoś owada, dlatego dla próby przebiłem jedno oczko. szpilka wgniatała wypukłość do środka, a kiedy przebiłem na wylot, aż do drewna, stwierdziłem jedynie, że wnętrze przypomina jakąś bespostaciową strukturę. Nie pozyskiwałem tego znaleziska do domu, bo gdyby okazało się że to gatunek chroniony, to byłoby mi bardzo głupio. Zresztą mam taką zasadę, że w pierwszej kolejności wpadam w zachwyt. Tak było i tym razem. Pimpek! jutro wyruszam, bo się zapowiada fajna pogoda. Te nitki, to napewno nie pajęczyna...

od lis.2005
#0

4. Xantoria raz jeszcze
12.sty.06 15:18
Marek Ciszewski "grant"
nieznane1
nieznane2
nieznane3
nieznane4
nieznane5

Zgodnie z obietnicą dotarłem bez trudu w miejsce mojego znaleziska po jedynych śladach na śniegu, jakie zrobiłem. To moje znalezisko trochę sie zmieniło, mianowicie przybyło trochę tej zmierzwionej "waty" podobnej do zakurzonej pajęczyny. Te "koraliki" wyrastają wprost z tych nitek. Nitki u samej podstawy mocno trzymają sie zdrowej tkanki drzewa, ale te "koraliki" są jakby bardziej napęczniałe i pod naciskiem szpilki twardsze niż poprzednio, a oprócz tego coś wyrasta z tych nitek. Nie wiem właściwie jak to opisać, ale chyba najlepiej oddają to zdjęcia. Postanowiłem to miejsce częściej odwiedzać i obserewować co się będzie dalej działo. Ta "pajęczyna" pnie sie na całej długości tej odłamanej gałązki. Jest przy dotyku bardzo krucha.

\

\

\

\

\

(wiadomość edytowana przez grant 12. stycznia. 2006)

od wrz.2004
#0

5. Xantoria raz jeszcze

Mi to wygląda grzybkowato...

Mikroskop by potwierdził...

Zebrałeś?

od lis.2005
#0

6. Xantoria raz jeszcze
12.sty.06 17:26
Marek Ciszewski "grant"

Niestety, mikroskopu nie posiadam, ale jak trzeba to zebrać, to co miałbym z tym dalej zrobić?

od maj.2003
#0

7. Xantoria raz jeszcze
12.sty.06 17:50
Anna Kujawa "AniaK"

to chyba jaja owada - popatrzcie na to np.

hainaultforest.co.uk! pod wskazanym adresem "" jest wadliwy obrazek!

to jaja znamionówki tarniowki - podobne?

od wrz.2004
#0

8. Xantoria raz jeszcze

Bardzo podobne i to raczej na pewno one;-))

Czyli mikroskop nie będzie potrzebny, żeby sprawdzać, czy to grzybek, bo to nie grzybek:-D

od lis.2005
#0

9. Xantoria raz jeszcze
12.sty.06 18:01
Marek Ciszewski "grant"

Hej! Fantastyczne zdjęcia. To jest to samo, co ja zobaczyłem. W takim razie dam im spokój, niech sobie rosną, a ja wiedząc co to jest poprostu sobie o nich poczytam. Stokrotne dzięki.

od sie.2002
#0

10. Xantoria raz jeszcze
12.sty.06 21:42
"pimpek"

Świetna sprawa!

od lis.2005
#0

11. Xantoria raz jeszcze
12.sty.06 22:40
Marek Ciszewski "grant"

Wczytałem się już w literaturę dotyczącą znamionówki tarnówki i wiem że to motyl i szodnik, ale taki też chce żyć, a jego gąsiennice są bajecznie kolorowe. Mnie jednak nadal interesuje sposób rozpoznawania x. polycarpa od x. parietina. Czy wykładnikiem jest tylko to gdzie sie ją spotyka? tzn. x. polycarpa na drzewach, a x. parietina na ścianie? - przy czym wyglądem są takie same? Proszę, wyjaśnijcie. Choć jak wyczytałem w literaturze xantoria jest gatunkiem dość powszechnym, to w okolicach gdzie mieszkam obserwuje się ją od niedawna. Rozmawiałem kilka dni temu z jednym z pracowników pionu kierowniczego Nadpilickich Parków Krajobrazowych o swoich odkryciach, pytając co jest jeszcze ciekawego w okolicy; uśmiechnął się tylko i powiedział "miej oczy otwarte, a zobaczysz wiele. Nasi wywiadowcy pracujący w terenie bez przerwy donoszą o pojawiających się organizmach, których od lat nie było i uważane były za gatunki wymarłe." Stąd też moje zainteresowanie Xsantorią, której nie było a jednak sie odrodziła.

od paź.2005
#0

12. Xantoria raz jeszcze

Spróbuję pomóc przy Xanthoriach. Pojawiło się kilka wątków i pytań spróbuję je wszystki zebrać w całość.

Może jednak zacznę od małej korekty - Xanthoria którą przedstawiłeś na pierwszym zdjęciu to Xanthoria parietina. W przypadku tego porostu nie należy sugerować się polskim epitetem gatunkowym "ścienny".Xanthoria parietina (Złotorost ścienny) występuje zarówno na drzewach jak i na drewnie oraz podłożu wapiennym (beton zaprawa mururska) również bywa spotykana na podłożu krzemianowym.

Xanthoria parietina ma plechę przeważnie rozetkowatą dochodzącą nawet do 10 cm, wyraźnie listkowatą - widoczną "gołym okiem", owocniki zwykle liczne ale małe w stosunku do plechy (ładnie to widać na pierwszym zdjęciu)

Xanthoria polycarpa w pełni zasługuje na swoją nazwę Złotorost wieloowocnikowy - ma plechę drobną (do 2 cm średnicy) tworzącą drobne poduszczkowate skupienia, owocniki bardzo liczne i duże w stosunku do całej plechy. Często zadarza się że pokrywają całą plechę. Występuje głównie na korze drzew i drewnie, sporadycznie na skałach.

Mam nadzieję że trochę wyjaśniłem. Poniżej podaję link do strony ze zdjęciami porostów w tym i Xanthorii.

kmubserv.tg.fh-giessen.de

od lis.2005
#0

13. Xantoria raz jeszcze
16.sty.06 09:11
Marek Ciszewski "grant"

Wyrażam swą wdzięczność za zainteresowanie i podane wskazówki. Przejrzałem uważnie proponowaną stronkę i jeszcze inne ze zdjęciami Xanthorii i dochodzę do wniosku, że umiejętność określania gatunków, to niezwykle trudna dyscyplina, wymagająca nie tylko wiedzy, ale też umiejętności patrzenia. Patrzeć potrafię, z wiedzą gorzej. W ramach edukacji porobię serię zdjęć Xanthorii i spróbuję je opisać zgodnie z podanymi wskazówkami. Gdy uznam swoją gotowość przedstawię na forum. Liczę na dalszą pomoc i kierownictwo, bo do tematu podchodzę poważnie.

(wiadomość edytowana przez grant 16. stycznia. 2006)

od sie.2002
#0

14. Xantoria raz jeszcze
16.sty.06 09:40
"pimpek"

Acha.... a jak zarazisz się totalnym grzybofisiem jak my, to przypniesz nam "sprawstwo kierownicze", co??

od lis.2005
#0

15. Xantoria raz jeszcze
16.sty.06 13:03
Marek Ciszewski "grant"

Pimpek! mnie to ściga od lat, ale do tej pory wpadałem w zachwyty indywidualnie, a teraz mam możliwość zachwycać się przyrodą zbiorowo w przemiłym towarzystwie. Grzyby, to jeden z działów którym się pasjonuję od dziecka. Nie wspomnę o entomologii, bo Jola Tego nie lubi (wybacz Jolu!!!), muzyką, którą uprawiam czynnie, fotografia, astronomia. Ja wiem, że w tak szerokich zainteresowaniach nie we wszystkich dziedzinach jest się dobry, ale na naukę nigdy nie jest za późno. W każdym razie cieszę się, że mogę uczestniczyć na forum i czerpać wiedzę, której mi do tej pory brakło. Skoro jednak "totalny grzybofiś" jest zakaźny, to ja też jestem tym zarażony, conajmniej od urodzenia...

⇒ dodaj wypowiedź
to strona wątku; nowy wątek/zapytanie można dodać na stronie działu lub w innym dziale forum
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji